Marka Nike postanowiła dołączyć do wszystkich firm, które wspierają walkę z koronawirusem. Tym razem chodzi o przygotowanie dla służby zdrowia specjalnego modelu butów, które pomogłyby przetrwać długie dyżury w szpitalu.

Koronawirus: czy Tobie również śnią się koszmary?

Szczytny cel

Do szpitali ma trafić aż 32 tysiące par darmowych butów. Zostały one zaprojektowane z myślą o wygodzie pracowników służby zdrowia. Nike nawiązało współpracę z kilkoma organizacjami, dzięki czemu za kilka dni obuwie trafi do szpitali w Los Angeles, Nowym Jorku, Chicago, Barcelonie, Mediolanie i Londynie.

Problemy lekarzy i pielęgniarek

Jest kilka rzeczy, które pracownikom służby zdrowia dokuczają. Podczas długiego, wyczerpującego dwunastogodzinnego dyżuru uskarżają się oni nie tylko na problemy wynikające z noszenia odzieży ochronnej, niewyspania. Badania pokazują, że ból nóg to jedna z najczęstszych dolegliwości.

Buty do zadań specjalnych

Właśnie dlatego Nike stworzyło model Air Zoom Pulse. Powstał on na podstawie analizy przeciętnego dnia pracy w szpitalu. Według badań przeciętna pielęgniarka pokonuje podczas dyżuru od 5 do aż 7 kilometrów! Buty Nike mają być specjalnie dostosowane do ich potrzeb, aby amortyzować ruch i ograniczyć dyskomfort związany z długim przebywaniem na nogach.

Zakaz używania plastikowych słomek. Wielka Brytania przesuwa decyzję z powodu koronawirusa

To nie pierwsza akcja Nike

Nike już wcześniej zaangażowało się w pomoc dla służby zdrowia. W połowie kwietnia firma zaczęła wytwarzać środki do higieny osobistej, które trafiły do wielu szpitali w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciele podają, że mają nadzieję, że będą w stanie zwiększyć liczbę par butów i przekazać ich jeszcze więcej niż planowane 32 tysiące. Wartość jednej pary to około 500 zł! Wysyłka obuwia już się rozpoczęła i w przeciągu kilku dni powinna dotrzeć do pierwszych placówek.