Kochasz czekoladę? W najbliższą Noc Muzeów spełnisz swoje marzenie!
Nie wyobrażacie sobie życia bez czekolady? Jeżeli tak, to takiej okazji po prostu nie możecie przegapić. Już 15 maja, w Noc Muzeów, po raz kolejny Fabryka Czekolady E.Wedel otworzy swoje drzwi dla zwiedzających. Tym razem odbędzie się to w zmienionej formule: spacer po fabryce będzie miał charakter wirtualny.
Spacer online po Fabryce Czekolady E.Wedel otwarty będzie jedynie przez miesiąc, od 15 maja do 15 czerwca, na stronie www.wedel.pl/wirtualny-spacer. A jakie atrakcje czekają na zwiedzających?
Fot. materiały prasowe
Noc Muzeów: wirtualny spacer po Fabryce Czekolady E.Wedel
Dzięki wydarzeniu będzie można obejrzeć wnętrza kultowej Fabryki Czekolady E.Wedel. Wirtualna forma eventu pozwoli zobaczyć czekoladowe przestrzenie z każdego miejsca w Polsce! Co więcej, marka E.Wedel świętuje w tym roku swoje 170. urodziny. Okazja do zwiedzenia legendarnego budynku jest zatem absolutnie wyjątkowa!
Fot. materiały prasowe
Wirtualny spacer będzie podzielony na cztery trasy. Pierwsza z nich obejmuje Linię Venus, czyli miejsce, gdzie powstają czekolady E.Wedel i batony Pawełek.
Druga trasa będzie nie lada gratką dla fanów pianek Ptasie Mleczko®: zobaczą oni linię produkcyjną swojej ulubionej słodkości! To wyjątkowa okazja, bo od wielu lat receptura i proces wytwarzania niezwykle lekkich pianek był pilnie strzeżoną tajemnicą. W tym roku marka E.Wedel zdecydowała się zdradzić zwiedzającym garść najciekawszych smaczków.
Podążając trzecią trasą, podpatrzymy, jak wygląda proces dekorowania kultowego Torcika Wedlowskiego, a także wszystkie etapy produkcji wedlowskiej czekolady.
Czwarta trasa obejmuje zachwycającą kolekcję czekoladowych rzeźb autorstwa Maestro i Mistrzyni Czekolady – Janusza i Joanny Profusów, a także historyczny gabinet legendarnego Jana Wedla – człowieka, który zbudował legendarną fabrykę na Kamionku.
Fot. materiały prasowe
Co ważne, podczas spaceru poznamy również ciekawe historie pracowników firmy – zarówno dawnych, jak i obecnych. To właśnie oni od dekad tworzą wyjątkową jakość wedlowskich słodyczy. Są prawdziwymi legendami.
E.Wedel: łyk słodkiej historii
Wszystko zaczęło się od Karola Wedla, który budowę czekoladowego imperium zaczął od niewielkiej cukierni przy ul. Miodowej w Warszawie, działającej w połowie XIX wieku. Oprócz rozmaitych słodyczy serwowano tam gorącą czekoladę. Osobą, która znacząco rozwinęła produkcję czekolady, był syn Karola, Emil. Przeniósł zakład na ul. Szpitalną, gdzie do dziś istnieje sklep firmowy i najstarsza Pijalnia Czekolady E.Wedel „Staroświecki Sklep”.
Fot. materiały prasowe
Warto wiedzieć, że historia marki E.Wedel ma też kobiecy akcent. Po śmierci Emila Wedla w 1919 roku przez cztery lata przedsiębiorstwem bardzo sprawnie zarządzała jego żona, Eugenia Wedlowa. Szacunek do kobiet do dziś jest głęboko wpisany w DNA firmy.
Z inicjatywy Jana Wedla, syna Emila i Eugenii, w 1926 r. powstało słynne logo marki E.Wedel autorstwa Leonetto Cappiello z chłopcem dosiadającym zebrę, symbolizującą egzotyczne pochodzenie ziaren kakao. Jako redakcja Zeberki bardzo je lubimy! To właśnie ono zdobi szczyt słynnej kamienicy przy ul. Szpitalnej w Warszawie. My markę E.Wedel uwielbiamy nie tylko za logo, ale przede wszystkim za wyśmienitą czekoladę, która towarzyszy nam podczas codziennych przyjemności.
Już nie możemy doczekać się magicznego spaceru po fabryce! Wy też?
Artykuł powstał we współpracy z marką E.Wedel.