20-kilka lat – jesteś młoda i świeża. Wydawałoby się, że dbanie o siebie w tym wieku to pestka. Tymczasem wiele dziewczyn popełnia grzech zaniechania lub… przesady i stosują kremy na wyrost lub ciężkie, kryjące podkłady, gdy nie ma takiej potrzeby. Nick Barose współpracujący z Emmą Roberts wyjaśnił w rozmowie z Harper’s Bazaar, że w tym wieku chodzi o podkreślanie, a nie maskowanie.

Jak dbać o siebie mając 20-kilka lat W makijażu Nick radzi wypróbować oranży i zrezygnować z kredek do ust. Idealne są błyszczyki.

– Przygotuj usta pocierając je ciepłym, wilgotnym ręcznikiem, a następnie wklep lekki balsam. To da wrażenie pełniejszych ust. Z tak intensywnym odcieniem błyszczyka resztę makijażu utrzymaj skromną. Wytuszuj rzęsy, nałóż lekki podkład. Jeśli jest zbyt kryjący, twarz traci ten młodzieńczy blask – wyjaśnia Barose.

Jeśli chcesz nadać twarzy wyrafinowania, zrób kreski na powiekach./

– Płynny eyeliner jest dla oczu tym, czym szpilki dla stóp – uzasadnia Nick. – No i świetnie wygląda z mocnymi ustami.

Makijaż wykończ różowym lub brzoskwiniowym różem. Na paznokciach w tym wieku świetnie wyglądają intensywne róże.

OK, makijaż gotowy, zajmijmy się fryzurą.

– 20-parolatki popełniają ten błąd, że często myją, suszą i stylizują swoje włosy codziennie – wyjaśnia Dan Sharp, fryzjer. – Trzymaj się zasady pięciu punktów: układanie włosów na szczotce to jeden, prostownica dwa punkty. Jeśli w tygodniu przekroczysz pięć, to narażasz włosy na poważne uszkodzenia.

Czy aby na pewno musisz myć włosy codziennie? Sharp radzi, by na drugi dzień decydować się na kucyki lub upięcia z pomocą suchego szamponu do włosów.

A co z pielęgnacją skóry?

– Jedna trzecia kobiet w wieku 20-paru lat cierpi z powodu trądziku – mówi Eric Schweiger, nowojorski dermatolog.

Schweiger poleca zatem produkty z kwasem salicylowym – dość popularnym składnikiem kosmetyków antytrądzikowych. Pod opieką dermatologa możesz też zdecydować się na kurację retinoidami.

– To jedyny składnik, który ma udowodnione działanie przeciwtrądzikowe i przeciwzmarszczkowe – wyjaśnia specjalista.

Jego pacjentki narzekają też, że „nie chcą wyglądać jak ich matki w wieku 50 lat”. Rozwiązanie? Kremy z filtrem i mniej opalania. To jego zdaniem najlepsza profilaktyka przeciwzmarszczkowa.