Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski bohatersko walczy w obronie swojego kraju przed inwazją Rosji. Tymczasem internauci na Twitterze domagają się, aby film o polityku został wyprodukowany przez Hollywood. Nalegają, aby zagrał go Jeremy Renner.

„Czy dla wszystkich jest oczywiste, że Jeremy Renner jest jedyną logiczną opcją zagrania Zełenskiego w biograficznym scenariuszu, który prawie na pewno jest już tworzony?”, zapytał jeden z użytkowników na Twitterze, udostępniając obok siebie zdjęcia dwóch mężczyzn.

Solidarni z Ukrainą. Lista sprawdzonych organizacji pomocowych

Komentatorzy na Twitterze przypomniają, że Ukraina jest w trakcie prawdziwej wojny i nie jest to dobry moment na pisanie podobnych internetowych scenariuszy. „Ukraińcy tracą życie, ich domy/biznesy są niszczone, a w internecie nadal pojawiają się ludzie, którzy tweetują „Jeremy Renner powinien zagrać Zełenskiego w filmie” – napisał jeden z komentatorów. „To najbardziej żałosna rzecz, o której możesz teraz myśleć”.

Drugi krytyk dodał: „Są ludzie tweetujący o tym, czy Jeremy Renner powinien zagrać Wołodymyra Zełenskiego w filmie o wojnie na Ukrainie. To nie jest rozrywka. Ludzie umierają. Ludzie są wysiedlani ze swoich domów”. „Na Zachodzie żyjemy w bardzo bezpiecznym miejscu, jeśli naszym punktem odniesienia do międzynarodowej tragedii jest to, czy zostanie nakręcony o niej film to jest to luka zarówno w empatii, jak i doświadczeniu”.

Tajemnicze znaki na rosyjskich pojazdach wojskowych. W końcu udało się je rozszyfrować