Serial The Crown pojawił się na platformie Netflix w 2016 roku. Reżyser Peter Morgan rozpoczął przedstawianie losów brytyjskiej rodziny królewskiej od przełomowego momentu – gdy po śmierci króla Jerzego VI na tron wstąpiła jego córka Elżbieta. Twórcy serialu w kolejnych sezonach ukazali kulisy życia w Pałacu Buckingham. Im bliżej współczesności, tym atmosfera robi się coraz gęstsza.

Decyzja o tym, że 6. sezon The Crown będzie jednocześnie ostatnim zapadła już wiele miesięcy temu. Reżyser zdecydował, że gdy fabuła zbliża się do czasów współczesnych, jest to najlepszy moment na zakończenie zdjęć. Podobnego zdania jest aktorka, która we wcześniejszych sezonach wcielała się w postać księżniczki Anny. Helena Bonham Carter powiedziała w jednym z wywiadów, że jej zdaniem prace nad serialem nie powinny być kontynuowane.

Jak w serialu The Crown zostanie przedstawiona śmierć księżnej Diany?

O czym będzie 6. sezon The Crown

Ostatni 6. sezon The Crown ma skupić się przede wszystkim na wydarzeniach z przełomu XX i XXI wieku. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć dzieciństwo i wczesną młodość księcia Williama i księcia Harrego. Pojawi się także wątek tragicznej śmierci księżnej Diany oraz bezpośrednio poprzedzających go wydarzeń, m.in. wakacji nad Morzem Śródziemnym, które spędziła w towarzystwie znajomego Dodiego Al-Fayeda i jego rodziny.

Dokładna data premiery serialu The Crown nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Prace na planie zostały przerwane na jakiś czas, co z pewnością wpłynie na datę emisji nowych odcinków. Miało to oczywiście związek ze śmiercią monarchini.

Książę Harry przyznaje, że „sprawdza fakty” podczas oglądania „The Crown”

The Crown: Helena Bonham Carter o kolejnych odcinkach

W rozmowie z The Guardian Helena Bonham Carter wyznała, że według niej serial nie powinien być kontynuowany. Dodała także, że ma to związek z gatunkiem, który uosabia: Myślę, że nie powinni go kontynuować. Jestem jego częścią i naprawdę uwielbiałam odcinki, w których grałam, ale teraz jest zupełnie inaczej. Gdy tylko „The Crown” się zaczęło, był to dramat historyczny, a teraz zderzył się z teraźniejszością. Ale wszystko to zależy od twórców.

Chociaż Peter Morgan powiedział, że nie ma zamiaru zagłębiać się we współczesne czasy, dynamicznie zmieniająca się sytuacja monrachi być może wpłynie na zmianę jego decyzji. Przełomowym momentem była śmierć panującej nieprzerwanie przez ponad 70 lat królowej Elżbiety II. Niebawem dojdzie do koronacji króla Karola III. Spore zamieszanie wywołała także książka księcia Harrego The Spare, w której opisał trudne zmagania z brytyjskimi tabloidami oraz rzucił więcej światła na relacje jakie panują między członkami brytyjskiej rodziny królewskiej.