Harrison Ford został eskortowany przez policję do swojego domu w Brentwood w związku z pożarami, które pustoszą Los Angeles. Aktora sfotografowano w towarzystwie funkcjonariuszy, którzy pomogli mu bezpiecznie dotrzeć do posiadłości, aby mógł sprawdzić jej stan.

Płonie dzielnica gwiazd w Los Angeles. „Sytuacja apokaliptyczna”

Harrison Ford eskortowany przez policję

Pożary w rejonie Los Angeles przybierają na sile, zmuszając mieszkańców do ewakuacji i powodując znaczne zniszczenia. Brentwood, luksusowa dzielnica znana z gwiazdorskich rezydencji, znajduje się w strefie zagrożenia, gdzie służby ratunkowe intensywnie działają, aby zabezpieczyć ludzi. Ponad 1000 domów uległo całkowitemu spłonięciu, a pożar nie został jeszcze opanowany.  Gubernator Kalifornii Gavin Newsom ogłosił stan wyjątkowy. Ponad 70 000 mieszkańców Los Angeles otrzymało nakaz ewakuacji. Harrison Ford od dawna angażuje się w działania na rzecz ochrony środowiska i jest znany z wyrażania troski o kwestie klimatyczne. Choć nie ujawniono szczegółów dotyczących jego wizyty w domu, obecna sytuacja podkreśla zagrożenia, jakie niosą za sobą zmiany klimatyczne i ekstremalne warunki pogodowe.

Pożar w Los Angeles

Na miejscu służby ratunkowe wciąż walczą z ogniem, apelując do mieszkańców o ostrożność i przestrzeganie zaleceń ewakuacyjnych.

Pożar w Los Angeles

Oburzające słowa pod adresem Jerzego Owsiaka na antenie Republiki. „Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie”