Hailey Baldwin Bieber właśnie bardzo szczerze opowiedziała się o swoim związku z Justinem Bieberem. Opowiedziała o momencie, który prawie doprowadził ją na skraj przepaści. „Pamiętam, że dzwoniłam do mojej mamy kilka razy. Był to szczególny czas, kiedy byliśmy na Brooklynie. Dzwoniłam do niej, płakałam. Pomyślałam:„ Po prostu nie mogę tego zrobić ”, opowiada modelka w ostatnim odcinku podcastu. „Podjęłam decyzję. Wiem na pewno, że kocham tę osobę od bardzo dawna i teraz nie jest dobry czas, aby z niej zrezygnować. Po prostu bym mu tego nie zrobiła”, dodała Hailey.

To nie pierwszy raz, kiedy Hailey i Justin opowiedzieli o swoich zmaganiach w związku. Para już wcześniej otwierała się na temat podróży ku przebaczeniu. Justin niedawno opisał swój pierwszy rok małżeństwa jako „naprawdę trudny”. „Po prostu brakowało zaufania” – powiedział. Teraz Hailey Bieber również wspomina o tym okresie. Dlaczego zdecydowała się wytrwać bez względu na wszystko?

Hailey Bieber zakłada własną markę z kosmetykami do pielęgnacji skóry

„Wyobraź sobie, że porzucasz kogoś w najgorszym momencie jego życia. Nie jestem tego typu osobą. Zamierzałam to wytrzymać bez względu na wynik. To było naprawdę trudne…. Były dni, kiedy nie wiedziałam, czy wszystko będzie dobrze. Nie wiedziałem, jak długo to potrwa”. Justin, który również był gościem podcastu, opowiedział, jak ich związek pomógł mu przezwyciężyć niektóre traumy. „Myślę, że nadszedł czas, aby uzdrowić pewne rzeczy, po prostu byliśmy dla siebie każdego dnia, byliśmy konsekwentni, widziałem, że ona nigdzie się nie wybiera” – powiedział Justin. „Myślę, że miałem wiele problemów z odrzuceniem, z którymi musiałem po prostu walczyć, ale tylko ona była przy mnie każdego dnia.

„Moim planem na 2021 r. jest dalsze wyznaczanie celów i dobra zabawa podczas ich wykonywania. Upewnienie się, że postawiłem moją rodzinę na pierwszym miejscu i miejmy nadzieję, że wytrwamy”- powiedział piosenkarz przed jednym z koncertów.

Całkowity zakaz aborcji zwiększa śmiertelność matek. Oszacowano, o ile kobiet więcej może umrzeć