
Gwyneth Paltrow w ogniu krytyki. Dermatolodzy alarmują, by nie używać w ten sposób kosmetyków
Gwyneth Paltrow skorzystała z zaproszenia Vogue i pokazała w jaki sposób pielęgnuje swoją twarz. Niestety filmik doczekał się fali negatywnych komentarzy, nie tylko od strony internautów, ale także ekspertów z branży beauty, którzy zareagowali natychmiast. Wystosowano apel, aby nie używać kosmetyków w podobny sposób. O co dokładnie chodzi?
Aktorka i właścicielka jednej z popularnych firm kosmetycznych Goop naraziła się na krytykę po tym, jak pokazała w jaki sposób aplikuje na twarz krem z filtrem przeciwsłonecznym. Na filmiku widać, że nakłada go wyłącznie na nos i policzki. To właśnie ten fragment wywołał poważne poruszenie w internecie. Sofie Pavitt kosmetyczka z Nowego Jorku i certyfikowana specjalistka od problemów skórnych wyraziła swoje zdanie na ten temat w mediach społecznościowych, radząc, aby nikt nie stosował kremów z filtrem w ten sposób. Proszę nie stosujcie kremu z filtrem jak rozświetlacza. Dodała również, że pod tym względem nie ma żadnych kompromisów. Ten produkt powinno się nakładać na całą twarz, a nie wyłącznie na jej wybrane partie.
Dermatolog Jessica Weister również potwierdziła, że krem z filtrem to podstawa. Aby uzyskać maksymalną ochronę przeciwsłoneczną zaleca się zastosowanie około pół łyżeczki produktu i zaaplikowanie go na obszar całej twarzy.
Filmik z Gwyneth Paltrow wzbudził sporo kontrowersji, dlatego zdecydowano się na wystosowanie oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Według ekspertów marki Goop to zwyczajnie nieporozumienie. Prawdopodobnie wszystko jest spowodowane montażem, a w rzeczywistości aktorka zaaplikowała krem nie tylko na wybrane obszary, jednak filmik nie pokazuje całości, ze względu na limity czasowe.