Czasy, gdy kobiety nie miały alternatywy i musiały rodzić drogą naturalną bez pomocy w postaci środków znieczulających, powoli odchodzą. Coraz bardziej popularne i bezpieczne stają się metody farmakologicznego uśmierzania bólów porodowych, m.in. stosowanie gazu rozweselającego.

Pojawił się on jako mniej inwazyjna metoda i alternatywa dla znieczulenia zewnątrzoponowego i podpajęczynówkowego. Jest mieszanką podtlenku azotu i tlenu. Na sali porodowej znalazł on swoje zastosowanie jako środek pomagający znieść ból. Jego zadaniem nie jest całkowita eliminacja bolesnych odczuć, ale uczynienie ich łatwiejszymi do zniesienia. Nie jest to on jednak tak popularny jak znieczulenie zewnątrzoponowe i podpajęczynówkowe.

– Najczęściej stosowanymi znieczuleniami są znieczulenia zewnątrzoponowe i podpajęczynówkowe. Tego pierwszego używa się do porodu, dlatego że umożliwia pacjentce aktywne spędzenie pierwszego okresu porodu w miarę bezboleśnie. Natomiast tego drugiego najczęściej używana się przy cięciach cesarskich i powoduje ono de facto odcięcie dolnej połowy ciała i brak możliwości ruchu pacjentki

– mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Ewa Kurowska.

Gaz rozweselający podczas porodu? Coraz popularniejszy...Nie można zapominać jednak, że poza farmakologią pomóc nam może przede wszystkim współpraca z zespołem lekarskim i położnymi. Nie każda kobieta chętnie sięgnie po którąkolwiek nienaturalną metodę uśmierzania bólów porodowych. W takiej sytuacji zostają tradycyjne środki, często nie do zastąpienia: ćwiczenia oddechowe, ciepła kąpieli, okłady, masaż i najważniejsze – wsparcie bliskiej osoby…

– Są takie pacjentki, które życzą sobie urodzić w szpitalu, ale w sposób jak najbardziej naturalny, czyli bez żadnego znieczulania, bez ewentualnie dodatkowych leków, o ile to możliwe. U większości z nich poród również odbywa się rewelacyjnie

– dodaje ekspertka.

Myślicie, że gaz rozweselający stanie się jeszcze bardzie popularny na salach porodowych? Co myślicie, o takiej alternatywie dla naturalnych metod? Lepsze wsparcie farmakologiczne, czy bliskiej osoby?


Gaz rozweselający podczas porodu? Coraz popularniejszy...