Po premierach na całym świecie, w końcu pojawiły się recenzje filmu „Avatar: Istota wody” w reżyserii Jamesa Camerona. Jak podaje Daily Mail pierwsza fala recenzji została opublikowana we wtorek wieczorem, a film uzyskał mocne 83% na Rotten Tomatoes spośród pierwszych 133 recenzji. Krytycy z całego świata – w tym Brian Viner z Daily Mail – chwalili reżyserię Camerona i zadziwiającą oprawę wizualną. Fabuła i długi czas trwania (3 godziny i 12 minut) są punktami spornymi w wielu recenzjach.

„Film jest tak starannie dostosowany do naszych czasów, z ekologicznymi i środowiskowymi przesłaniami, które nie mogłyby bardziej uderzyć widzów”

– napisał Viner.

Avatar: Istota wody

Leah Greenblatt z Entertainment Weekly przyznała, że film jest „prawie na pewno za długi”, dodając, że aktorstwo działa „w różnym stopniu powodzenia”. Jedna z nielicznych negatywnych recenzji pochodziła od Owena Gleibermana z Variety, który przyznał, że jest to „większa, dłuższa i jeszcze bardziej oszałamiająco spektakularna kontynuacja”, choć nie był pod wrażeniem jej treści.

Wednesday kryje wiele niespodzianek. Gdzie powstały kultowe sceny serialu?

„Przepraszam, ale kiedy oglądałem „The Way of Water”, jedyną częścią mnie, która się poruszyła, były moje gałki oczne”, powiedział. Nick Schager z The Daily Beast również zamieścił negatywną recenzję, dodał, że to „niekończąca się fala dźwięku i wściekłości oraz nadęta narracja o Na’vi Pandory wznawiającej dobrą walkę z nikczemną ludzkością. Jedną z najbardziej negatywnych ocen była recenzja Robbiego Collina z The Daily Telegraph , który stwierdził, że „The Way of Water nie ma fabuły i jest pełna okropnych dialogów”.

Avatar: Istota wody

Sonda

Avatar: Istota wody

Widzieliście już film Avatar: Istota Wody?