W ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na depilację twarzy. Większość używa do tego zwykłych maszynek do golenia, ale to nie jedyna metoda. Aby zabieg okazał się trwały, najlepszym rozwiązaniem jest laserowe usuwanie włosków. Jak zawsze w takim przypadku trzeba jednak dokładnie sprawdzić salon, w którym chcemy przeprowadzić cały proces. Historia tej kobiety tylko potwierdza tę zasadę.

ZOBACZ TEŻ: ZASTANAWIASZ SIĘ NAD DEPILACJĄ LASEROWĄ? POWINNAŚ WYKONAĆ JĄ WŁAŚNIE W ZIMIE!

Lilian Paul, prawie rok temu, zdecydowała się na zabieg w jednym z salonów w Melbourne. Niestety osoba, która wykonywała depilację prawdopodobnie nie miała wystarczających kwalifikacji, ponieważ efektem były dramatycznie wyglądające blizny na twarzy kobiety.

Lekarz, do którego Lilian udała się po nieudanym zabiegu powiedział, że leczenie potrwa wiele długich miesięcy. Ale to nie jedyna zła wiadomość, którą usłyszała. Kobieta musiała pójść na przymusowy urlop, który spędziła siedząc w domu. A wszystko dlatego, że nie mogła wystawiać skóry na działanie promieni słonecznych.

Lilian przyznaje, że proces gojenia zajął bardzo długi czas, ale na jej twarzy zostały ślady w postaci blizn po nieudanym zabiegu. Musze teraz nosić o wiele więcej podkładu i dokładnie tuszować te miejsca korektorem, by poczuć się komfortowo .

ZOBACZ TEŻ: POKAZAŁA OWŁOSIONY BRZUCH I WYWOŁAŁA BURZĘ (FOTO)

Klinika, która wykonywała zabieg wypłaciła Liliam odszkodowanie finansowe, jednak nie chce przyznać się do błędu. Odmówiła pacjentce jakichkolwiek dalszych wyjaśnień.

Zobaczcie zdjęcia przed i po zabiegu

Dramatyczne skutki depilacji laserowej. Kobieta pokazuje jak wygląda jej twarz
Foto: 9NEWS

Dramatyczne skutki depilacji laserowej. Kobieta pokazuje jak wygląda jej twarz
Foto: 9NEWS