Netflix zabiera się za porządki i wprowadza pierwsze rozporządzenia dotyczące funkcji współdzielenia konta. Dotychczas wiele osób korzystało z wygodnej, budżetowej opcji i miało dostęp do konta mimo że nie należało do jednego gospodarstwa domowego. Teraz ma się to zmienić. Gigant streamingowy podał kwotę, którą trzeba będzie zapłacić.

Netflix: dzielenie konta za dodatkową opłatą

Platforma streamingowa wzięła sprawy w swoje ręce i postanowiła uregulować zasady korzystania z oferowanych usług. Komunikaty o zmianie stawek zostały rozesłane do subskrybentów w wielu krajach, m.in.: Wielkiej Brytanii, Francji, Meksyku, Brazylii oraz Niemczech. Nową kwotę za wspóldzielenie konta na Netfliksie będą musieli zapłacić także w Stanach Zjednoczonych. Tam użytkownicy za udostępnienie konta zapłacą niecałe 8 dolarów miesięcznie.

Hit Netfliksa w ogniu krytyki. Psycholożka wystosowała skargę na serial Wednesday

W Polsce Netflix za dzielnie konta liczy 9,99 zł. Kwota ta ma być pobierana co miesiąc. Mejle ze szczegółami opłat są już rozsyłane do subskrybentów. „Twoje konto na Netflix jest przeznaczone dla Ciebie i osób, które z Tobą mieszkają, czyli dla Twojego gospodarstwa domowego. Możesz wygodnie korzystać z serwisu Netflix także poza domem lub w podróży – na własnych urządzeniach, na telewizorze w pokoju hotelowym lub w innym miejscu” – czytamy w oficjalnym komunikacie. Aby nadal korzystać z opcji współdzielenia konta – trzeba zapłacić dodatkowe 9,99 zł. Przy czym cena ta dotyczy udostępnienia konta tylko jednej osobie. Za każdą kolejną naliczane są dodatkowe opłaty – w tej samej cenie.

Netflix pokazał oficjalne zdjęcia z finałowego sezonu The Crown. Tak przedstawiają się serialowi Kate i William

Dodatkowo Netflix oferuje jeszcze jedną opcję: „każda osoba korzystająca z Twojego konta może przenieść profil do opłacanego przez siebie abonamentu”. Netflix stawia kolejne warunki. Z możliwości „dodania kolejnego użytkownika” nie mogą skorzystać osoby, które wybrały plan podstawowy, czyli miesięczną opłatę na poziomie 29 zł. Dostępu nie mają także Ci, którzy korzystają z płatności za pośrednictwem partnera.