Dlaczego fani uważają, że Sarah Jessica Parker gra demencję?
Pomimo wielu pytań, czy „Seks w wielkim mieście” kiedykolwiek powróci, w końcu pojawiła się wiadomość, że HBO przywróci „Seks w wielkim mieście” w limitowanym serialu zatytułowanym „I tak po prostu…”. Serial przedstawia dalsze losy trzech z czterech głównych bohaterek „Seksu w wielkim mieście” (Carrie, Charlotte i Mirandy). Oczywiście są one na zupełnie innych etapach życia niż wtedy, gdy nas opuściły – żonglując macierzyństwem i karierą.
Oczywiste jest, że dziedzictwo kultowego serialu wiele znaczy dla jego głównej gwiazdy, Sary Jessiki Parker, która gra Carrie. „Miałam wszystkie oryginalne rzeczy w moim własnym magazynie. Meble, ubrania, wszystko, zapakowane zgodnie z sezonem, odcinkiem i sceną” – powiedziała Parker o zachowaniu wszystkich rzeczy Carrie. „Zatrzymałam każdą pojedynczą rzecz”.
Ożywienie „Seksu w wielkim mieście” daje również możliwość wprowadzenia nowych postaci o różnym pochodzeniu i seksualności – czegoś, czego bardzo brakowało w oryginalnej wersji serialu. Jeszcze przed wyemitowaniem przez HBO pierwszego odcinka „I tak po prostu…” nie brakowało spekulacji, że dawny toksyczny chłopak Carrie, obecnie mąż, Mr. Big umrze. I oczywiście spekulacje te były prawdziwe. Pod koniec 1 odcinka, Mr. Big umiera. Reszta sezonu pokazuje Carrie, która próbuje iść dalej po stracie partnera. Niestety, są fani serialu, którzy myślą, że w przyszłości Carrie Bradshaw może mieć więcej złych wiadomości.
Dlaczego fani uważają, że Sarah Jessica Parker gra demencję?
Niektórzy widzowie spekulują, że Carrie niestety cierpi na demencję. Wszystko z powodu scen, w których gubi ona przedmioty. Wkłada kawę do zamrażarki lub zapomina, o czym mówiła w połowie zdania. Według Alzheimers.org „Ludzie z demencją często gubią przedmioty w wyniku utraty pamięci… Mogą też zostawiać przedmioty w nietypowych miejscach — na przykład zostawiając pilota w łazience lub torebki herbaty w lodówce”. Tylko czas pokarze, co scenarzyści zaplanowali dla Carrie, choć spekulacje na temat demencji niestety mogą się potwierdzić.
Gdzie najłatwiej zarazić się koronawirusem? Naukowcy przedstawili niebezpieczny ranking