Posiadłość wiejska o powierzchni 50 000 akrów w Szkocji była elementem życia 96-letniej monarchini od dziecka i było to jedyne miejsce, w którym mogła naprawdę odpocząć. Zamek, który został zakupiony przez księcia Alberta, męża królowej Wiktorii, od 1852 roku jest jedną z rezydencji brytyjskiej rodziny królewskiej. Balmoral był prywatną własnością królowej, a nie częścią posiadłości królewskich.

To już oficjalne: Camilla Parker Bowles zostanie królową

Było to miejsce, w którym królowa oddawała się zajęciom na świeżym powietrzu, takim jak jazda konna i spacery. Księżniczka Eugenie kilka lat temu potwierdziła głęboką miłość swojej babci do zamku Balmoral. Przemawiając w filmie dokumentalnym powiedziała „Myślę, że babcia jest tam najbardziej szczęśliwa.

Malcolm Ross, starszy członek rodziny królowej, powiedział kiedyś: „W Balmoral zna każdy cal. Może cieszyć się byciem wieśniaczką” – powiedziała autorka „ Królowej Elżbiety ” Sally Bedell Smith.

Było to również miejsce, w którym królowa organizowała przyjęcia, zapełniając zamek przyjaciółmi i krewnymi oraz witała gości przy bocznych drzwiach. Szkocka posiadłość to także miejsce, w którym królowa i jej zmarły mąż, książę Filip, oddawali się swojej miłości do pikników. Nie było personelu domowego, co pozwoliło przejąć władzę parze królewskiej. Gdy wszyscy jedli, królowa układała talerze, zakładała gumowe rękawiczki i zmywała naczynia.

Życie w Highlands oferowało królowej trochę normalności, ponieważ wieczorami grała w karty lub nadrabiała zaległości w czytaniu. To właśnie w Balmoral rodzina królewska, w tym książę William i książę Harry, dowiedzieli się o śmierci księżnej Diany 31 sierpnia 1997 roku.

Wrześniowe wędrówki. Jak odczytywać chmury i błyskawicznie przewidywać pogodę?

Zamek Balmoral