Luksusowy dom mody Balenciaga zaskoczył po raz kolejny. Tym razem na Paris Fashion Week można było zobaczyć torbę inspirowaną paczką po… chipsach Lay’s. Cena jednak zupełnie odbiegała od tej, za którą można kupić słoną przekąskę. Nowa torebka od Balenciagi, przypominająca opakowanie chipsów to element kolekcji marki na sezon wiosna/lato 2023.

Prosty trik z torebką, który od razu będziesz chciała wypróbować

Torebka po chipsach? Balenciaga znów zaskoczyła

Balenciaga w wersji Lay’s? Choć nowe torebki luksusowego domu mody przypominają foliowe paczki po chipsach, to wykonane są z delikatnej cielęcej skóry. Torby można nabyć w trzech kolorach, które inspirowane są tradycyjnymi smakami chipsów – solonych, octowych i limonkowych.

Swoim podejściem do mody marka kolejny raz wywołała spore kontrowersje. Do sytuacji odniósł się Demna Gvasalia, dyrektor kreatywny Balenciagi, który przyznał, że nie musi wyjaśniać motywów swojej pracy.

Nienawidzę pudełek i etykietek i bycia szufladkowanym. Społeczeństwo, internet i ogólnie świat ma to robić, ponieważ w ten sposób będziemy się cieszyć. Moda nie powinna potrzebować opowiadania, aby komuś ją sprzedać. Albo ci się podoba, albo nie — powiedział.

Koszt torby Balenciaga w wersji Lay’s to 1790 dolarów, czyli ponad… 8900 złotych.

Wygląda na to, że Rihanna otwiera kolejny biznes. Tym razem będzie to dom mody!

Kontrowersyjne inspiracje Balenciagi

Torba w kształcie worka na śmieci za 1800 dolarów czy „mocno zniszczone” trampki za ponad 1850 dolarów to tylko niektóre z szokujących pomysłów luksusowego domu mody. Już wcześniej kultowa marka poszła w ślady IKEI. Balenciaga wypuściła na rynek dużą niebieską torbę, która była odzwierciedleniem pojemnej shopperki dobrze znanej ze szwedzkiej sieci sklepów meblowych. Jej cena wynosiła 2145 dolarów, czyli ok. 9800 złotych.