Schorzenie to ma podłoże alergiczne, a jego głównym objawem jest suchość, szorstkość i świąd skóry. Zazwyczaj choroba rozpoczyna się już w okresie niemowlęcym, dlatego każda przyszła mama powinna przyjrzeć się bliżej jej przyczynom i sposobom leczenia.

Atopowe zapalenie skóry jest chorobą przewlekłą, nawrotową i zapalną. Powoduje defekt bariery naskórkowej, czego skutkiem jest suchość skóry, świąd, rumień, a nawet strupy oraz nadżerki. Pojawiają się one zwłaszcza w okolicy twarzy, a następnie rozszerzają na szyję i tułów dziecka. Atopowe zapalenie skóry występuje najczęściej u niemowląt (70-80 proc.) lub dzieci między 6. a 7. rokiem życia (około 10 proc.). Po okresie dojrzewania choroba pojawia się sporadycznie – zarówno wśród nastolatków, jak i dorosłych częściej chorują kobiety.

Przyczyny atopowego zapalenia skóry

Niektórzy naukowcy twierdzą, że przyczyną atopowego zapalenia skóry może być nadmierna higiena – objawy schorzenia mogą się pojawić na skutek działania substancji drażniących, takich jak mydła czy proszki do prania. Większość ekspertów przychyla się jednak do zdania, że jest to choroba dziedziczna, chociaż „w spadku” otrzymujemy tylko skłonność do atopii, czyli alergii o podłoży genetycznym. W taki sam sposób w genach jest nam przekazywana astma czy katar sienny. Zatem atopia to nic innego jak skłonność do reagowania na różne alergeny środowiskowe – na przykład pyłki roślin czy sierść zwierząt. Choroba może się objawiać astmą, atopowym zapaleniem spojówek czy atopowym zapaleniem skóry.

Specjaliści uważają, że większe ryzyko zachorowania na atopowe zapalenie skóry występuje u dzieci, które dużo ważyły po narodzinach niż u tych o wadze normalnej lub z niedowagą. Ze schorzeniem częściej zmagają się też niemowlaki karmione mlekiem krowim przed ukończeniem pierwszego roku życia. Wpływ na pojawienie się dolegliwości może mieć także nadmierny stres. Atopowe zapalenie skóry utrzymuje się przez całe życie z przeplatającymi się okresami remisji i zaostrzeń. Elementami charakterystycznymi choroby u niemowląt jest silny świąd, z powodu którego dziecko może budzić się w nocy nawet kilkanaście razy, pojawiają się także strupy, nadżerki, rumień pokryty pęcherzami. Zmiany występują najczęściej na policzkach, czole, u nasady płatków usznych oraz na owłosionej skórze głowy. Objawy mogą przenieść się następnie na szyję, tułów, pośladki, nogi i ręce (zwłaszcza w miejscach zgięć). Choroba ustępuje zazwyczaj do końca drugiego roku życia, zwiększa jednak ryzyko zarówno ponownego zachorowania w wieku późniejszym, jak i wystąpienia innych form atopowych, na przykład astmy czy kataru siennego.

Leczenie atopowego zapalenia skóry

Atopowe zapalenie skóry to choroba, na którą nie ma lekarstwa – można tylko minimalizować objawy, stosując odpowiednie preparaty kosmetyczne. Skóra dzieci chorych jest pozbawiona naturalnej bariery ochronnej i specjalnej pielęgnacji. Terapia polega na naprawianiu uszkodzonego naskórka za pomocą maści i kremów natłuszczających, niekiedy z dodatkiem preparatów steroidowych. Środkami leczącymi atopowe zapalenie skóry u niemowlaka są emolienty (np. firmy Emolium). Działają one zmiękczająco, natłuszczająco i nawilżająco na skórę dziecka. Zawierają substancje lipidowe oraz związki, które wiążą wodę, dzięki czemu wnikają głęboko w skórę. Emolienty występują w postaci emulsji, kremów, żeli i olejków, które chronią skórę niemowląt i łagodzą świąd.

Emolienty powinno stosować się w trakcie codziennej kąpieli maluszka oraz do smarowania twarzy i ciała. Preparat działa przez koło 4 godziny, więc najlepiej nakładać go na skórę dziecka 3-4 razy na dobę.

Istnieje wiele produktów, które nasilają objawy schorzenia. Zaliczamy do nich między innymi wełnę, mydło, szorstkie tkaniny syntetyczne i detergenty. Na zaostrzenie choroby wpływają także zanieczyszczenia znajdujące się w powietrzu, niska temperatura, gorące kąpiele, przegrzanie w łóżku, obfite pocenie się, suche powietrze, długa jazda samochodem, dym tytoniowy, nieprzewiewne ubrania i obuwie, roztocza czy substancje chemiczne. Warto również pamiętać, że reakcje skórne mogą pojawić się w wyniku lęku oraz nadmiernego stresu.