Ashley Benson już nie jest blondynką. Nie uwierzycie jaki kolor wybrała
Słodka blondynka, nieco głupiutka, ale przy tym niezwykle urocza – właśnie z taką postacią kojarzy nam się Ashley Benson. Hannah Marin, w którą wcielała się aktorka w serialu Pretty Little Liars, podbiła serca widzów swoją barwną osobowością i dziewczęcą urodą. Wszystko wskazuje jednak na to, że Benson ma dość bycia kojarzoną z roztrzepaną blondynką. Aktorka poddała się metamorfozie, definitywnie zrywając tym samym z przyklejoną jej łatką.
Cara Delevingne w najmodniejszym makijażu tego lata. Zachwyciła
Od zakończenia serialu kariera uwielbianej przez nastolatki aktorki stanęła w miejscu, a o Benson mówiło się głównie w kontekście jej romantycznego związku z Carą Dlevingne.
Nowy kolor włosów może być więc próbą zwrócenia na siebie uwagi. Benson zrezygnowała z charakterystycznego dla siebie blondu na rzecz znacznie ciemniejszego odcienia.
Metamorfoza gwiazdy „Pretty Little Liars”. Wygląda lepiej?
Aktorka postawiła na ciemny brąz, a efektem metamorfozy pochwaliła się na Instagramie.
Fani nie mogli ukryć szoku tak nagła i mocną zmianą, uznali jednak zmianę za pozytywną, a zdjęcie nowej fryzury zebrało już prawie 520 tys. polubień.
Cara Delevingne: tą fryzurą wylansuje nowy trend?
Jak myślicie – nowy kolor włosów pomoże jej wskrzesić aktorską karierę?