Aleksandra Skoczilenko, rosyjska aktywistka z Sankt Petersburga może trafić do więzienia na 10 lat, za jedną z antywojennych akcji, którą przeprowadziła w sklepie. Rosjanka umieszczała na metkach z cenami prawdziwe informacje na temat wojny na Ukrainie.

Stand Up for Ukraine: Igo, Sarsa, Vito Bambino i Young Leosia dołączyli do globalnej inicjatywy

Aleksandra Skoczilenko w opałach. Rosyjska aktywistka mówiła prawdę o wojnie na Ukrainie

31-letnia artystka z Rosji – Aleksandra Skoczilenko trafiła do aresztu. Grozi jej 10 lat więzienia za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę, która trwa od 24 lutego.

Petersburska aktywistka w jednym z supermarketów wymieniła etykiety z cenami na informację dotyczącą zbrodni na ludności cywilnej w Mariupolu. Chodzi tutaj o atak lotniczy z 16 marca na Teatr Dramatyczny we wschodniej części Ukrainy. Niestety kamery sklepowe szybko uchwyciły zmiany na etykietach i Aleksandra Skoczilenko została zatrzymana przez policję.

Global Empowerment Mission wzywa do stworzenia Globalnej Sieci Pomocy w celu wsparcia ogarniętej wojną Ukrainy

Aleksandra Skoczilenko podmieniła etykiety cenowe, by poinformować o wojnie na Ukrainie

Rosyjska artystka została tymczasowo zatrzymana przez sąd w Petersburgu za podmienianie etykiet cenowych w sieci sklepów Perekrestok. W ich miejsce umieściła informacje na temat wojny na Ukrainie, mimo że kremlowskie media nie mówią prawdy na jej temat.

W areszcie Aleksandra Skoczilenko ma przebywać do 31 maja. Za “nieprawdziwe informacje o rosyjskim wojsku” grozi w Rosji do 15 lat więzienia. W przypadku mieszanki Sankt Petersburga sąd obniżył wymiar kary i jeżeli zostanie uznana za winną może trafić do więzienia na okres od 5 do 10 lat.