Na dzień przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego organizatorzy inicjatywy „Wolna szkoła” przedstawili kampanię przeciwko reformom ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Celem akcji społecznej jest zwrócenie uwagi rodziców na zmiany, jakie zaszły w edukacji pod rządami kontrowersyjnego szefa resortu.

Szefowa Komisji Europejskiej odniosła się do sytuacji w Polsce. „Prawa kobiet to atut i osiągnięcie”

„Wolna szkoła” przeciw reformom Czarnka

Pierwszy spot kampanii zatytułowany jest – „Lekcja nr 1: Najpierw dzieci, potem kariera”, gdzie słyszymy 12-letniego ucznia, który podczas rodzinnego obiadu zwraca się do swojej siostry słynnymi słowami Czarnka z 2019 roku.

– Kariera w pierwszej kolejności, a później może dziecko. Prowadzi to do tragicznych konsekwencji. Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana – powiedział Przemysław Czarnek w październiku 2019 roku. Film kończą słowa lektora: „Nie pozwól, żeby tak wyglądała edukacja Twojego dziecka”.

„Wolna szkoła” kontra MEiN. O co chodzi?

Projekt „Wolna szkoła” zyskał wielu zwolenników, którym jest nie po drodze z MEiN, jeżeli chodzi o sytuację w polskim szkolnictwie. W akcję zaangażowane są m.in. takie podmioty jak: Kampania Przeciwko Homofobii, Amnesty International Polska, Fundacja Akcja Demokracja czy Edukacja w Działaniu.

Według organizatorów kampanii priorytetem jest, by „szkoła była dobra i przyjazna dla wszystkich uczniów i uczennic”. – Dlatego sprzeciwiamy się zmianom prawnym planowanym przez rządzących [projekty są dwa, o zmianie prawa oświatowego i drugi, wprowadzający kary więzienia dla dyrektorów]. Uważamy, że obniżą poziom edukacji, doprowadzą do odejścia z zawodu nauczycielek i nauczycieli, negatywnie odbiją się na kondycji psychicznej uczniów i uczennic, zwiększą rozwarstwienie społeczne. Zatrzymanie tych zmian jest fundamentalnie ważne dla naszych dzieci i dla przyszłości demokracji i rozwoju naszego kraju – czytamy na oficjalnej stronie „Wolna szkoła”.

Projekt „Wolna szkoła” ma poparcie Związku Nauczycielstwa Polskiego, Związku Miast Polskich oraz Unii Metropolii Polskich. Symbolem protestu jest czerwona ekierka, a kampania prowadzona jest w mediach społecznościowych.