Życie tej blogerki zmienił nieudany zabieg botoksu. Zamiast upiększyć, oszpecił ją!
3 / 3
Nieudany botoks
Whitney Buha zauważyła, że jej oko zrobiło się bardzo ciężkie, a skóra zaczęła opadać. Jak relacjonuje, spanikowała i natychmiast skontaktowała się z kliniką. Główny chirurg plastyczny przekazał, że zastrzyki to nie jest jego specjalizacja i skierował ją do kogoś innego. W tym czasie powieka zaczęła coraz bardziej opadać. Po konsultacji z pielęgniarką, która nie była związana z kliniką postanowiła poddać się kolejnemu ostrzykiwaniu botoksem. Zastrzyki miały być wykonane przy linii rzęs. Blogerka wciąż próbuje uporać się z nieprawidłowo wykonanym zabiegiem, a swoją rekonwalescencję publikuje na swoich social mediach. Stara się, aby jej historia była przestrogą dla wszystkich osób, które chcą wykonać zabieg i apeluje, aby przeprowadzać go tylko w sprawdzonych klinikach. Jedyne, co kobieta może teraz zrobić, to czekanie, aż działanie botoksu minie.
Nowość prosto z Korei. K-Botoks odmieni myślenie o medycynie estetycznej?