„Betonoza” to ostatni trend, który zalewa polskie miasta, ale przede wszystkim choroba, która dotyka przestrzeń miejską, o której pisał Jan Mencwel w swojej książce pod tym samym tytułem. Z tym zjawiskiem walczy Kalisz, gdzie radni przegłosowali rewolucyjną ustawę.

Ekologia w mieście. Nowy podatek będzie walczyć z betonozą

Kres betonozy? Oto reakcja na zmiany klimatu

Projekt ustawy został przyjęty przez kaliskich radnych podczas ostatniej sesji rady miasta. Współcześnie podatki płaci się niemal od wszystkiego. Na przekór wyszedł Kalisz, który zrezygnował z pobierania opłat za nieruchomości, których elewacja pokryta jest… zielenią np. bluszczem czy winogronem.

– Zielone ściany i dachy to dobry sposób na poprawę jakości powietrza w mieście i podniesienie komfortu życia. Pokryte zielenią elewacje stają się naturalnymi filtrami zanieczyszczeń. Regulują temperaturę wewnątrz budynków — chronią przed upałem i wiatrem, pochłaniają nadmiar wilgoci, wyciszają hałas. Podnoszą też estetykę naszego miasta, są po prostu jego ozdobą! – powiedział w rozmowie z portalem „Kalisz24.info.pl” Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

Kalisz się zieleni

Według informacji lokalnych mediów władze Kalisza przygotowują miasto na zmiany klimatu. Prowadzone są różne akcje typu: wspólne sadzenie drzew z mieszkańcami, odbetonowywanie miasta, czyli między innymi rezygnacja z kostki brukowej, tam, gdzie jest to możliwe i wymiana na trawniki.

– Liczę, że zwolnienie od podatku zachęci kaliszan do zazieleniania elewacji i dachów. Rośliny, np. winobluszcz, rosnące na dachach i elewacjach, produkują tlen podobnie jak drzewa, które nie wszędzie możemy posadzić. Wprowadzanie – na różne sposoby – zieleni do przestrzeni miejskiej jest jednym ze sposobów przystosowania miasta do zmian klimatycznych – zaznaczył Kinastowski.

Warunkiem zwolnienia z opłat jest przede wszystkim brak zaległości w innych podatkach czy zobowiązaniach finansowych na rzecz urzędu. Przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.