Biotechnologiczny startup „Because, Animals” bez nadmiernej emisji dwutlenku węgla i przede wszystkim bez zabijania zwierząt chce produkować mięso na karmę dla kotów. Czym są mysie ciasteczka?

Ale jaja! Pierwsze wegańskie jajko na twardo

„Mysie ciasteczka” dla kotów

„Ani jedna mysz nie została skrzywdzona” przy powstawaniu nowej karmy dla czworonogów — twierdzi firma. Startup „Because, Animals” jako pierwszy na świecie zaprezentował karmę dla kotów stworzoną z mięsa komórkowego. Produkcja polega na tym, że naukowcy pobrali komórki zwierząt – w tym przypadku myszy – rozmnożyli je i wyhodowali w laboratorium, by pozyskać mięso. Najważniejsze w tej technologii jest to, że przy produkcji nie zostało skrzywdzone żadne zwierzę.

Stosujesz wegańskie kosmetyki?

– Premiera produktu jest kamieniem milowym dla nas, ale również dla przemysłu hodowlanego i hodowlanych zwierząt zabijanych w celu karmienia psów i kotów – zaznaczyła dr. Shannon Falconer, współzałożycielka i dyrektor generalny „Because, Animals”.

Od kiedy będzie można kupić „Mysie ciasteczka”?

Firma od momentu powstania w 2016 roku pracowała nad tym, by cały projekt stał się przedsięwzięciem komercyjnym. „Mysie ciasteczka” mają się pojawić na rynku w 2022 roku, ale brakuje jeszcze odpowiednich regulacji. Obecnie „Because, Animals” przygotowuje się do przedsprzedaży oraz sprzedaży limitowanej partii, która ma się pojawić jeszcze pod koniec tego roku.

Pierwszy raz mięso komórkowe trafiło do restauracji w Singapurze. Firma Eat Just dostarczyła mięso kurczaka produkowane w… laboratorium. Azjatyckie państwo-miasto jako pierwsze na świecie dopuściło taki produkt do sprzedaży.