Wieżowiec Mandragore będzie tylko jednym z najwyższych budynków w Nowym Jorku, lecz także najbardziej ekologicznym. Dzięki zastosowanym w nim rozwiązaniom stanie się płucami ogromnej amerykańskiej metropolii. Ten projekt robi wrażenie nie tylko swoimi rozmiarami, ale również designem i nietypowym zastosowaniem. Te płuca miasta wyglądają imponująco!

Krew menstruacyjna „zbyt szokująca”. Czy Facebook naprawdę miał powód, żeby zbanować tę reklamę o okresie?

Płuca miasta

Nowojorski budynek Mandragore będzie liczył sobie aż 737 metrów wysokości. Dodatkowym zadaniem wieżowca będzie zatrzymanie emisji dwutlenku węgla. Za projekt odpowiada paryskie studio architektoniczne Rescubika. Studioma na koncie wiele futurystycznych projektów, w których pierwsze skrzypce gra zieleń. Nie inaczej jest w przypadku Mandragore. Dzięki nietypowym, przyszłościowym rozwiązaniom stanowiłby filtr dla miejskiego powietrza.

„Urban Forest” ma pobić rekord mediolańskiego „Bosco Verticale”. 30 pięter, 382 apartamentów, 1000 drzew i 20000 roślin!

Futurystyczny projekt

Projekt zakłada budowę ogromnego wieżowca na wyspie Roosevelta w Nowym Jorku. Na jego powierzchni mają znajdować się mieszkania, a kręta architektura pionowej części budynku nawiązywać do ludzkiej symbiozy z naturą i potrzeby chronienia jej. Ochrona zieleni wydaje się priorytetem, który pomoże nam przetrwać. Projekt studia architektonicznego Rescubika to wiza miasta przyszłości, czyli takiego, które bierze odpowiedzialność za wpływ na środowisko i do 2050 roku pragnie osiągnąć neutralność węglową. Właśnie dlatego powstała wieża, której zadaniem będzie m.in. pochłaniać dwutlenek węgla z atmosfery. Płuca miasta będą oczyszczać otoczenie. Na 160 kondygnacjach znajdzie się 36 turbin wiatrowych, 1600 drzew, 24500 metrów kwadratowych ścian stworzonych z roślin i siedem tysięcy metrów kwadratowych ścian fotowoltaicznych. Jeśli kiedyś dojdzie do realizacji projektu i wieżowiec stanie na wyspie Roosevelta, będzie najwyższym budynkiem świata. Co o nim sądzicie?