Według najnowszych badań mężczyźni zdecydowanie bardziej szkodzą planecie niż kobiety, generując większy ślad węglowy, głównie za sprawą… samochodów i mięsa.

Wyniki raportu przedstawiono pod koniec lipca na łamach czasopisma „Journal for Industrial Ecology”.

Single cieszą się życiem. Potwierdzają to nowe badania

Mężczyźni mają większy ślad węglowy niż kobiety

W Szwecji przeprowadzono badania na singlach – kobietach i mężczyznach. Pod uwagę wzięto ich wybory konsumenckie takie jak np. zakupy spożywcze i środek transportu.

Okazało się, że mężczyźni generują większy ślad węglowy niż kobiety. Szwedzi produkują aż 16 proc. więcej gazów cieplarnianych niż Szwedki. Ich wybory są bardziej szkodliwe dla planety, a wydają zaledwie 2 proc. więcej od kobiet.

Patrząc na wyniki badań, kobiety mają tendencje do kupowania rzeczy, które pochłaniają mniej zasobów, tym samym jedna płeć bardziej przyczynia się do niekorzystnych działań dla środowiska. Mężczyźni większość swoich wydatków kierują na samochody i paliwo. Dla porównania kobiety częściej jako środek transportu stawiają na kolej.

Podobnie wygląda sprawa nawyków żywieniowych. Kobiety sięgają po nabiał i warzywa, zaś męska część preferuje mięso, którego produkcja generuje większą emisję gazów cieplarnianych niż całość transportu samochodowego, lotniczego i kolejowego.

Czym jest ślad węglowy?

Ślad węglowy [ang. carbon footprint] to nic innego jak suma gazów cieplarnianych [szklarniowych] wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt. Najczęściej wyrażany jest w kilogramach lub tonach ekwiwalentu dwutlenku węgla.

Dzięki temu można monitorować jaki wpływ ma dane przedsiębiorstwo na środowisko.