Bądźmy szczere, osoby, które nie lubią zimy, widzą wszystko w ciemnych barwach. Jest mroźno, mokro, robi się ciemno o godzinie 16, a na domiar złego miesiączka
wydają się sto razy gorsza. I wiesz co? Nie zwariowałaś. Okres jest o wiele bardziej nieprzewidywalny o tej porze roku. I jest to udowodnione naukowo.

Wszystko przez hormon folikulotropowy. Uważa się, że światło słoneczne pomaga zwiększać jego poziom. Zadaniem hormonu jest regulacja procesów reprodukcyjnych organizmu. Tak więc w porównaniu do lata w ziemie rzadziej jajeczkujesz i doświadczasz dłuższego cyklu miesiączkowego.

Na początek to dobra wiadomość, prawda? Słońce pomaga w tworzeniu witaminy D oraz dopaminy, które poprawiają nastrój, motywację i koncentrację. W zimie ruszamy się mniej, spędzamy dużo czasu w ciemnych pomieszczeniach, jemy więcej, dlatego ważne, aby dietę uzupełniać witaminami. Bardzo możliwe, że w ten sposób będzie Ci łatwiej znieść zimową miesiączkę.

ZOBACZ TEŻ: RIHANNA STWORZYŁA PIERWSZĄ POMADKĘ NA MIESIĄCZKĘ!! JAK WYGLĄDA JEJ KOLOR?

Wy też nie lubicie zimy?