Hannah Holman, Ylonka Verheu, Anastasija K, Ilvie Wittek i Heleen Scholten to pięć bardzo obiecujących modelek obdarzonych zimną urodą. Właśnie one, wystylizowane tak, że przypominają eteryczne elfy, okazały się idealne do tej sesji zdjęciowej, w której jedynym ciepłym akcentem są… ubrania i dodatki.

Zdjęcia zostały zrobione na klifach Dover, które odpowiednio rozjaśnionie do złudzenia przypominają lodowce północy. To plus chłodna uroda modelek stworzyło wyjątkowy, zimny klimat, którym tchnie cała sesja. Jedynym bardzo wyrazistym i zarazem ciepłym akcentem są płaszcze, sukienki, rękawiczki, rajstopy, buty i torebki (Smythson) utrzymane w odcieniach czerwieni.

Poniżej znajdziecie całą sesję. Jak Wam się podoba taki klimat zdjęć?