Królewski ślub za pasem. W Wielkiej Brytanii zaczęło się odliczanie. Uroczystość będzie obserwowana przez miliony, dlatego wszyscy muszą wyglądać perfekcyjnie, a nad tym pracuje cały sztab specjalistów. Mogłoby się wydawać, że zatrudnienie zaufanej królewskiej wizażystki to coś oczywistego. Czy Meghan Markle podejmie inną decyzję?

Aktorka zdecydowała się zrezygnować z pomocy grupy wizażystów. W przeciwieństwie do szwagierki Kate Middleton nie zamierza podjąć się samodzielnego wykonania ślubnego makijażu.

ZOBACZ TEŻ: WIEMY, JAKIEJ SZMINKI UŻYWA MEGHAN MARKLE! POTWIERDZA PLOTKI O SPICE GIRLS?!

Podczas gdy Meghan niejednokrotnie udowadniała, że do makijażu ma smykałkę, najwyraźniej czuje się bardziej komfortowo, przekazując tak wielki obowiązek przyjaciołom. Co o nich wiemy? Pochodzą ze Stanów Zjednoczonych i nie są profesjonalnymi wizażystami. W zasadzie nie mają nic wspólnego z branżą kosmetyczną.

Anonimowe źródła, od których ta informacja pochodzi, nie zdecydowały się na wyjawienie nazwisk, jednak media już huczą od plotek. Jedną z osób, które miałaby zająć się wykonaniem ślubnego makijażu Meghan, jest jej przyjaciółka Jessica Mulroney.

ZOBACZ TEŻ: MEGHAN MARKLE SKRYTYKOWANA ZA FRYZURĘ! ZNOWU NIE PRZESTRZEGA KRÓLEWSKICH ZASAD?!

Jak będzie wyglądał makijaż aktorki? Na pewno nie będzie wykraczał poza królewskie zasady, dlatego możemy spodziewać się odcieni i kolorów, które w dniu ślubu miała na sobie Kate Middleton. Makijaż podkreśli fryzura wykonana przez Miguela Pereza.

Czy Meghan podjęła dobrą decyzję?