Christian Louboutin wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że nie potrzeba mu luksusów, na jakie może sobie pozwolić zarabiający grube miliony projektant.

– Nie potrzeba mi pięciu samochodów, dwudziestu domów i samolotu. Nie jestem też typem osoby, którą kochają magazyny kolorowe. Chcę, żeby moje projekty mówiły za mnie. Ja lubię stać na uboczu – powiedział kiedyś projektant.

Louboutin faktycznie pozostaje trochę w cieniu swojej twórczości, która zdobyła serca niezliczonej ilości kobiet na całym świecie. Choć posiada cztery rezydencje: w Paryżu, w Portugalii, w Egipcie i na francuskiej wsi, to najchętniej spędza czas w tym ostatnim miejscu, z dala od zgiełku wielkich miast.

Znaleźliśmy dla Was zdjęcia z jego ulubionego domu – imponującego zamku na prowincji: