Zapach OPIUM, zaprezentowany po raz pierwszy przez YSL Beauté w 1997 r., inspirowany był bardzo charakterystycznym typem kobiety – eleganckiej, stylowej, o przenikliwej inteligencji i zmysłowej urodzie, obracającej się w wyrafinowanym towarzystwie. Nikt, kto miał z nią styczność, nie pozostawał obojętny.

Przejdźmy do dnia dzisiejszego, do nowej kreacji w rodzinie OPIUM. W zapachu zachowano tę samą chłopięcą beztroskę, wynikającą ze świadomości, kim jest i czego chce kobieta, która nimi pachnie; tym razem jednak inspiracją jest kobieta o nowym charakterze – kobieta, której sama obecność przenika do naszej podświadomości. Jest to kobiecość niepokorna i niespokojna, będąca mieszanką ciemności i światła, kobiecej zmysłowości, rozbawienia i powagi naraz.

To kobieta o wyjątkowym podejściu do życia – kieruje się podążaniem i jest wolna od społecznej presji, której ulega tak wielu. Urzeka ją niezależna muzyka rockowa, eksperymentalna forma sztuki, a także osobliwe rozmowy z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, którzy wzajemnie się inspirują. Życie przeżywa z pasją, bawi się z przeznaczeniem.

Impulsywna, zawsze w biegu, dobrze czuje się w mieście, gdzie tempo życia wpisuje się w jej spontaniczność. Niczym łowczyni na safari w mieście szuka przygód – jaki obierze sobie kolejny cel: kochanka, miejsce, pomysł?

Napędzana adrenaliną z rozkoszą unosi się na fali, otwiera się na życie bez umiaru, wypełnione superlatywami. W zamian otrzymuje wyjątkowe poczucie euforii, która nabiera intensywności, kiedy dostaje to, czego pragnie.

Nie idzie na żadne ustępstwa. Jest bezkompromisowa. To do niej pasuje.

To kobieta BLACK OPIUM

YSL BLACK OPIUM - zapach adrenaliny

BLACK OPIUM, stworzony przez perfumiarzy Nathalie Lorson, Marie Salamagne, Honorine Blanc i Oliviera Cresp, bawi się intensywnym przejściem, które ma miejsce wtedy, kiedy ciemność spotyka słodką poświatę.

Uzależniająca niczym pierwsza poranna filiżanka kawy, elektryzująca jak nuta białych kwiatów, która jest klamrą dla zapachu; ta nowa generacja wyrafinowanych orientalnych perfum to radykalne odejście od klasycznego zapachu, tym razem inspirowane artystycznym nurtem „chiaroscuro”, w którym nacisk kładzie się na kontrast i napięcie między światłem a cieniem (po włosku: jasno – ciemny).

Cztery główne nuty świata zapachów wydobywają w BLACK OPIUM swoją moc, tworząc oryginalny, kuszący, wielofasetowy nowy zapach. Nathalie Lorson stworzyła czarną i intensywną nutę kofeiny. Efekt „rock” wykreowany przez Marie Salamagne to połączenie świeżych nut gruszki i pobudzającego różowego pieprzu. Wizja Oliviera Crespa skupia się na bardziej uzależniającym charakterze zapachu – co sprawi, że pachnąca nim osoba sięgnie po więcej? Honorine Blanc z Nowego Jorku wyszukuje we wszystkim blasku, pracując z białymi kwiatami.

Bawiąc się sprzecznością między gorzką nutą ziaren kawy, składnika, który do tej pory jeszcze nie był stosowany w takim wysokim stężeniu, a promiennością białych kwiatów, BLACK OPIUM zapewnia wrażenie zamroczenia, balansując na krawędzi ekstazy.

Najpierw pojawia się przebudzenie. Nuta ziaren kawy uderza mocno, pobudzając zmysły. Potem łagodnieje i jest bardziej kobieca, dzięki białym kwiatom jaśminu sambac i absolutu kwiatu pomarańczy, aby na koniec rozbudzać poczucie silnego uzależnienia i śmiałości za sprawą ambrozyjskiego uroku wanilii i drzewnych nut cedru i paczuli, nadających pełni, głębi i tajemniczej elegancji.

Ta gra światłem i cieniem natychmiast prowokuje – rozbudza ciekawość wszystkich w pobliżu, zachęca do powrotu po więcej tych, którzy są chętni poddać się zapachowej grze o intensywnym efekcie.

YSL BLACK OPIUM - zapach adrenaliny

Kształt wydaje się dziwnie znajomy: okrągły, kobiecy okrąg w sercu kultowego, kwadratowego flakonu OPIUM.

Na tym kończą się podobieństwa.

Wykończony matowym, czarnym brokatem flakon BLACK OPIUM emanuje efektem w niezwykle miejskim stylu, jak gdyby tylko do takiego pasował. Końcowy efekt mieni się diamentowym pyłem, jest jak surowy, ale jednocześnie subtelny diament. Osobliwie wpisuje się w atmosferę centrum miasta jako antyteza tego, co jedynie powierzchowne. Prowokujący, przyjemny w dotyku, świetnie leży w dłoni, niesie ze sobą radość. Staje się częścią Ciebie.

W samym jego sercu znajduje się ognisty krąg – roziskrzony, kobiecy odcień złota, który bucha pełen energii, a jednak na własny sposób jest delikatny i wyrafinowany. Arystokratyczny, imponujący, zaskakujący, ale jednocześnie surowy.

Odzwierciedlając trójwymiarowy charakter szlachetnego nektaru, jaki w sobie kryje, flakon zamknięty jest w wykwintnym czarnym opakowaniu. Słynny symbol YSL pogrubiony został czarnym brokatem. Logo BLACK OPIUM zostało ozdobione kolorem różowego złota.

Zerwij opakowanie. Poczuj w dłoni flakon. Powąchaj ukrytą w nim esencję.

To twoje BLACK OPIUM.

YSL BLACK OPIUM - zapach adrenaliny

Ambasadorką zapachu BLACK OPIUM jest Edie Campbell – dzięki czarnym jak węgiel, mocno wycieniowanych włosach, bije z niej aura gwiazdy rocka, a jej uroda jest enigmatyczna.

Urodzona w Londynie modelka to dziewczyna z okładek o międzynarodowej sławie, zdobywczyni tytułu Modelki Roku 2013. Regularnie chodzi po wybiegach we wszystkich czterech najważniejszych miastach mody.

Jest pewna siebie, a przed obiektywem czuje się wyjątkowo dobrze. To prawdziwa profesjonalistka. Emanuje dystansem arystokratki zestawionym z wrodzoną zmysłowością chłopczycy i poczuciem humoru. Słynie z tego na całym świecie. Jej delikatnie hipnotyzujące oczy łani skrywają elegancką surowość, miejskie wyrafinowanie. Z przyjemnością poświęca się swojej największej pasji: jeździe konnej, którą wykonuje z polotem, stylem i ogromną brawurą – w 2007 roku wygrała Glorious Goodwoo, wyścig konny dla kobiet.

Przed obiektywem nigdy nie popada w rutynę, cechuje ją świeżość i doza artyzmu. Docenia talent i umiejętności osób, z którymi pracuje, ponieważ interesuje się historią sztuki. Studiowała na The Courtauld Institute of Art na University of London, gdzie uzyskała dyplom z wyróżnieniem. Potrafi zmieniać się jak kameleon i wyznaczać trendy, a nie je śledzić – czy to przez radykalną zmianę uczesania i koloru włosów, czy jej własny styl – jakby poruszała się po nich z wdziękiem tancerki. Często powierza się jej prestiżową rolę otwarcia pokazu mody projektanta. Edie Campbell to prawdziwa performerka, przykuwa uwagę widowni, a my nie możemy oderwać się od jej zdjęć.

Jako ambasadorka BLACK OPIUM Edie Campbell doskonale pasuje do pięknego i jednocześnie drapieżnego zapachu. Krytycy już okrzyknęli ją „Twiggy swojego pokolenia” – to najnowsze określenie z długiej listy jej superlatywów oraz kolejny krok w jej karierze, która zapowiada się na ekscytującą i długotrwałą. Edie wciąż urzeka największe nazwiska w świecie mody.