22-letnia Kristina Rei uzależniona jest od wstrzykiwania silikonu w usta.

Już w wieku czternastu lat dziewczyna uznała, że jej usta są zbyt wąskie, a wieku siedemnastu postanowiła coś z tym zrobić. Wtedy po raz pierwszy wstrzyknęła sobie silikon w wargi.

Dziś jest po ponad stu zabiegach i… nie zamierza na nich poprzestać!

Dąży ona bowiem do wyglądu niczym Jessica Rabbit – postać z popularnej kreskówki.

Rosjanka jest zachwycona swoim wyglądem i bynajmniej nie przejmuje się tym, że ludzie wytykają ją na ulicy.

Niestety, wstrzykiwanie silikonu nie jest tanie – Rosjanka wydała już na zabiegi ok. 20 tysięcy złotych. Każdy zastrzyk kosztuje ją ok. 200 zł i jest bardzo bolesny. Ale to Kristiny oczywiście nie zraża.

Lekarze i rodzina przestrzegają dziewczynę przed negatywnymi skutkami zabiegów w przyszłości. Ona jednak odpowiada: Nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa! Wciąż będę powiększać usta!


fot. dailymail.co.uk