Wstajesz rano, nie masz za wiele czasu? Posiedź nad miską kaszy, jak Lewandowska
Kto, jak kto, ale Anna Lewandowska doskonale wie, czym jest internetowy hejt i złośliwe komentarze. Nie raz i nie dwa musiała mierzyć się z nimi w dyskusjach pod swoimi postami na Instagrami. O ile czasem fala złośliwości pod adresem trenerki jest zupełnie nieuzasadniona, o tyle czasem krytyka – a szczególnie zarzucanie młodej mamie, że jest trochę oderwana od rzeczywistości – jest trafna.
Tak jest w przypadku jednego z jej ostatnich postów. Anna pisze w nim o świetnym sposobie na pożywne śniadanie, które da się przyrządzić w szybkim tempie. Nie byłoby w tym nic, o co nawet najbardziej zagorzały hejter mógłby się przyczepi, gdyby nie fotka, którą opatrzony został post…
style="overflow:hidden;">Hmmm… pospiech w wydaniu każdego wygląda za pewne odrobinę inaczej. Trenerka najwyraźniej lubi „śpieszyć się powoli”, niestety odnosimy wrażenie, że niewiele z Was, gdy rano zaśpi do pracy ma czas na to, by posiedzieć na podłodze nad miseczką kaszy jaglanej i pokontemplować jej smak…Do podobnych wniosków doszli też niektórzy z komentujących post na Instagramie…
style="overflow:hidden;">ZOBACZ TEŻ: Chcecie zobaczyć pierścionek zaręczynowy Anny Lewandowskiej?Cóż… Ten post jest idealnym dopełnieniem pamiętnego wpisu Kasi Tusk na temat chorowania. Blogerka polecała leczyć katar w dobrym stylu. Anna postanowiła przełożyć tę poradę na poranny pośpiech.