Jako mała dziewczynka wpadłam na magazyn mojej mamy i przejrzałam go od deski do deski. Doskonale zapamiętałam wielkie fryzury i wymyślne sukienki pospinane wielkimi spinaczami. Złote dodatki. Błysk i blichtr. Dopiero kilka lat później dowiedziałam się, że to kolekcja Versace. Patrząc na zdjęcia z ostatniego pokazu marki, nie mogłam się pozbyć poczucia, że coś podobnego już widziałam. Wygląda na to, że miałam rację.

ZOBACZ TEŻ: VERSACE PRZESZŁA KOLEJNĄ OPERACJĘ PLASTYCZNĄ. ZWĘŻONE USTA WYGLĄDAJĄ LEPIEJ?

Pomijając projekty Versace, które są marką samą w sobie i z daleka widać, kto stoi za ich projektami, inną, równie istotną sprawą jest charakteryzacja. Wielkie, błyszczące dodatki oraz wysokie fryzury, które wyglądają bosko i bardzo efektownie!

Na szczęście to nie jest efekt, jaki uzyskiwano niegdyś poprzez okrutny dla włosów tapir – tym razem charakteryzacja postawiła na doczepiane włosy. Dużo doczepianych włosów i dużo wiązań. Super wysoki kucyk jest efektem ciężkiej pracy fryzjerów, których zadaniem było uzyskanie efektu kaskadowej fali błyszczących włosów.

Jednak tylko 3 modelki tego wieczoru pojawiły się w efektownych fryzurach na wybiegu. Znane modelki, takie jak Gigi Hadid, Hailey Baldwin (Bieber) czy Kaia Gerber miały zaczesane do tyłu włosy bądź piękne loki.

Efektowne fryzury powstały z ręki słynnego Guido Palau dla Redken, który inspirował się starymi pokazami Versace. Jak sam twierdzi, chciał spełnić bajkowe wyobrażenie kobiet na temat wymarzonych włosów w stylu lalki Barbie.

ZOBACZ TEŻ: KYLIE JENNER FARBUJE WŁOSY. OTO JAK NIE UBIERAĆ SIĘ DO FRYZJERA…

To nie jest jednak jedyny wybieg na którym modelki pojawiły się w grubych, napuszonych włosach, widocznych z daleka. Obszerne boby pojawiły się też u Giambattista Valli oraz Ralph & Russo.

Myślicie, że takie fryzury wyjdą też na ulice?