Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę (a jest ich sporo). Staramy się je regularnie publikować. Te, które przysłały zdjęcia i opisy, prosimy o cierpliwość – chcemy opublikować każdą, która spełnia podstawowe kryteria.

Wybierzcie maks. 20 produktów, które Waszym zdaniem są godne uwagi z jakiegoś powodu (kosmetyczny ideał, wielki zawód?). Kosmetyczki z ich wyraźnymi zdjęciami (prosimy o nie dodawanie numerów kosmetyków w programach graficznych) i ich opisami z polskimi znakami przysyłajcie na adres admin(małpa)zeberka.pl. Z przyczyn technicznych kosmetyczki niespełniające warunków nie będą publikowane!

Witam,

Chciałabym wam przedstawić moją kosmetyczkę. Są to aktualne kosmetyki które posiadam, kiedyś bardzo chętnie kupowałam różne nowości z drogerii, wierząc w obietnice producentów, ale „wyrosłam” z tego. Po latach doświadczeń wiem, że najprostsze kosmetyki są najlepsze, a im dłuższy skład tym gorzej. Jednak mam jeszcze trochę tych kosmetyków, których dzisiaj na pewno bym nie kupiła – postaram się je krótko opisać. Mam cerę tłustą, naczyniową, trądzikową – krostki wyskakują mi głównie na czole i brodzie. Kiedyś moja cera była mieszana, jednak jak głupia ciągle używałam kosmetyków mocno wysuszających, z alkoholem (głównie Garnier) . Zmądrzałam i wiem, że cerę tłustą trzeba nawilżać, a nie wysuszać. Jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe – podkłady kupuję głównie w formie testera, gdyż odcień mojej skóry się bardzo zmienia na przestrzeni całego roku, a nie chcę czekać roku żeby go skończyć, wolę mieć go mniej. Oczy maluje rzadko, dopiero od niedawna zaczęłam ponownie malować rzęsy.

Czekam na opinie!

1. Mydło naturalne do skóry wrażliwej, Biały Jeleń

Używam go od niedawna do mycia twarzy, ale jestem zachwycona. Świetnie oczyszcza skórę, nie wysusza jej tak mocno jak protex albo mydło siarkowe, ale jednak – dlatego od razu stosuję na skórę tonik Ziaji i krem nawilżający. Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że przestały mi wyskakiwać krostki i skóra mniej się przetłuszcza. Co prawda może być to też zasługą lata i tego że rzadko się maluję, ale i tak właściwości tego mydła są rewelacyjne. Myje nim też gąbki do pudru i pędzle. Jest tanie i wydajne.

Cena: ok. 2zl / 200g

2. Garnier, Czysta Skóra, Tonik redukujący niedoskonałości

Słaby. Śmierdzi alkoholem i nie niweluje niedoskonałości. Nie polecam!

Cena : ok. 16zł/ 200ml

3. Ziaja, Tonik ogórkowy

Najlepszy! Świetnie nawilża skórę, odświeża, lekko chłodzi, ładnie pachnie. Nie oczyszcza jakoś rewelacyjnie, bo nie zawiera alkoholu (dla mnie to plus!), ale przecież to nie jego funkcja. Jest to jeden z nielicznych kosmetyków, po który sięgam już kolejny raz.

Cena: ok. 5zl/ 200ml

4. Oceanic AA, Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu

Jest to mój pierwszy płyn micelarny i raczej nie kupię go ponownie. W miarę dobrze oczyszcza twarz, ale z oczami sobie w ogóle nie radzi – rano zawsze wyglądam jak panda. Plus za nawilżenie twarzy.

Cena: ok. 15zł/ 200ml

5. Vichy Normaderm, Chronoaktywny krem na noc

Jest bardzo przeciętny. Trądzik jaki był, taki jest, nic ten krem nie zmienił. M jednak swoje zalety: skóra jest po nim gładka jak pupa niemowlaka, rano mniej się świeci, no i krem nie wysusza. Mimo to i tak nie wart pieniędzy.

Cena: ok. 72 zł/ 50 ml (za tę cenę kupiłam w komplecie krem i żel 100ml)

6. Bielenda, Ogórek & Limonka, Krem matująco-normalizujący

Bardzo go lubię. Nie matuje, ale bardzo dobrze nawilża i cudownie pachnie. Stosuję go na dzień, gdy siedzę w domu, lub na noc, gdy mam wysuszoną skórę. Nadaje się pod podkład.

Cena: ok. 18 zł/50ml

7. Barwa, Siarkowa moc, Antybakteryjny krem matujący

Świetny! Matuje rewelacyjnie, ładnie pachnie, i dzięki swojej konsystencji (trochę jak masło) jest mega wydajny. Mam porównanie z kremem Garniera Czysta skóra – nie zapycha porów tak jak on i przede wszystkim nadaje się pod jakiś lekki podkład (myślę że z Revlonem nie da rady). Niestety, trudno dostępny.

Cena: 14 zł/50ml

8. Ziaja Nuno, Peeling enzymatyczny

Jest delikatny, nie podrażnia mojej skóry, bo nie ma w sobie granulek. Ładnie wygładza, ale oczywiście nie tak bardzo jak peeling mechaniczny. Dobry jak na swoją cenę.

Cena: 6 zł/60ml

9. Neutrogena, Odżywcza emulsja do ciała do skóry bardzo suchej

Świetnie nawilża bardzo suche nogi w zimie, jednak gdy skóra nie jest przesuszona, po aplikacji się trochę klei. Do nóg w sam raz!

Cena: 22 zł/ 300ml

10. Rexona Women, antyperspirant w kulce

Bardzo ładnie pachnie, świetnie chroni przed potem nawet w upały, nie brudzi ubrań. Czego chcieć więcej?

Cena: ok. 10 zł/ 50ml

11. Antidral, antyperspirant

Stosuje się go na noc, raz na kilka dni. Nie radzę po depilacji, bo strasznie podrażnia, można umrzeć z bólu. Dzięki niemu zapomniałam co to znaczy mieć okropne plamy pod pachami, nie do zastąpienia. Do kupienia w aptece, dużo tańszy od też popularnego Etiaxila.

Cena: ok. 14zł

12. Maybelline, Colossal Volum’ Express, Tusz do rzęs zwiększający objętość

Tak jak pisałam wcześniej, rzadko maluję rzęsy, ale ten tusz mnie w pełni zadowala. Dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy, nie kruszy się i jest dosyć tani. Polecam!

Cena: ok. 25 zł

13. Wibo, Eyeliner

Nigdy bym nie przypuszczała, że kosmetyk z Wibo może być tak dobry. Nie mam doświadczenia z eyelinerami, ale ten jest świetny – łatwo robi się kreski, szybko wysychają, kolor jest prawdziwie czarny. I ta cena!

Cena: 6 zł

14. Manhattan, Clearface, Korektor antybakteryjny

Towarzyszy mi od dawna i na pewno go nie zmienię. Dobrze kryje, wysusza krostki i jest trwały

Cena: ok. 15zł

15. Loreal, MatteMorphose – podkład (tester)

Mam co do niego mieszane uczucia i nie wiem czy kupię ponownie. Matuję tylko na 2-3 godziny, ale na szczęście nie spływa. Kryje lekko, jak to mus, ale dla mnie w sam raz, od krycia jest korektor. Jest dosyć trwały, imprezę przetrwał. Raczej nie warty swojej ceny, planuję kupić mus z Manhattana, jest dużo tańszy, a porównywalny.

Cena: ok. 60 zł/ 20ml

16. Bourjois, Healthy mix, podkład rozświetlający (tester)

W zasadzie nie powinnam go używać, bo moja tłusta cera jest wystarczająco rozświetlona, ale nie mogłam się powstrzymać i nie narzekam! Podkład bardzo dobrze kryje, nie tworząc przy tym maski, jest bardzo trwały, świecę się po nim po ok. 2 godzinach (czyli porównywalnie z Matte Morphose), ale nie jest to jakiś wielki błysk, tylko strefa T i prawie tak samo, jak po każdym innym podkładzie. Jest lekki i ma piękne kolory, czysto beżowe, żadnego różu. Dla skóry suchej i normalnej będzie idealny!

Cena: ok. 55 zł/30ml

17. Revlon Colorstay

Jak na razie mój najlepszy podkład. Kryje świetnie, trzyma się na twarzy cały dzień, matuje najlepiej ze wszystkich moich znanych podkładów i nie jest drogi. Nie wysusza, ale krem pod jest obowiązkowy, z racji tego że inaczej się go nie nałoży, trzeba go wklepywać od razu na krem, bo inaczej szybko zastyga i z aplikacji nici. Nie radzę używać do codziennego stosowania – Colorstay jest bardzo „chemiczny”, to mnóstwo alkoholu i silikonu.

Cena: 69zł/ 30ml (na Allegro 44 zł z przesyłką)

18. Yardley (lub Mayfair – nowa nazwa), Feather Finish, puder w kamieniu

Delikatny, dobrze matuje, bardzo wydajny, nadaje się do poprawek w ciągu dnia, duża gama odcieni. Wady – słabe opakowanie i gąbka, zapach mocno perfumowany. Dostępny w małych sklepikach kosmetycznych.

Cena: ok. 15 zł/20g

19. Gucci, Eau de Perfum II

Moje ukochane. Bardzo delikatne i kobiece, kwiatowo-owocowe. Drogie i niestety nietrwałe, ale ten zapach jest powalający.

Cena: 275z ł/50ml

19. Mexx, Fly High EDP

Mam słabość do różowych perfum, na dzień dzisiejszy tylko takie mi się podobają. Te są bardziej intensywne od Gucci, bardziej trwałe ale też duszące i mocno słodkie. Kwiatowo-owocowe.

Cena: 97 zł/40ml