Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę!

Jeśli chcecie, by i Wasza kosmetyczka została zaprezentowana na Zeberce, przyślijcie jej opis (wybierając maksymalnie 20 kosmetyków) oraz zdjęcia. Ważne: nie dodawajcie samodzielnie numerków w programach graficznych!

Pisząc prosimy, byście używały polskich znaków (ą, ę, ż…).

Kosmetyczki nie spełniające warunków nie będą publikowane!

Witam,

Mam na imię Gosia, jestem 23-letnią studentką. Dział „Wasze Kosmetyczki” śledzę od samego początku. Od dłuższego już czasu zastanawiałam się, czy nie zaprezentować Wam moich kosmetyków – w końcu się zdecydowałam. Mam cerę tłustą, z problemami popękanych naczynek. Wszystkie niedoskonałości staram się zakryć delikatnym makijażem. Na co dzień maluję się raczej delikatnie. Przedstawiam Wam moje ulubione kosmetyki do których wracam ale również te kupione niedawno, które jednak okazały się strzałem w dziesiątkę.
Zapraszam do oglądania.

1. Dove Therapy, Regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych

Kupiłam ją zachęcona pozytywnymi opiniami. Ma dobrą konsystencję i rozprowadza się ją bez problemu. Nie radzę zostawiać jej dłużej na włosach, gdyż to może im zaszkodzić – 3 minuty w zupełności wystarczą, by uzyskać cudowne efekty – miękkie, błyszczące włosy, które przyjemnie pachną nawet następnego dnia. Ponadto doskonale ujarzmione, układanie idzie zdecydowanie łatwiej. Mam cienkie i delikatne włosy, więc maseczka trochę je obciąża. Efekty są jednak niesamowite. Polecam!

Cena: 19 zł/ 250 ml

2. Wella Pro series, repair, Szampon do włosów suchych I zniszczonych

To mój nowy nabytek. Stosuję go od niedawna i już mnie do siebie przekonał. Świetnie wygładza włosy, ułatwia ich układanie oraz rozczesywanie. Włosy są po nim miękkie i przyjemne w dotyku. Pomaga odbudować zniszczone włosy. Jak na razie to mój typ numer 1!

Cena: 11,50 zł/ 500 ml

3. Matrix Essentials, Color Smart, Nabłyszczasz do włosów farbowanych

Ten spray odżywia wyjątkowo kolor, włosy się błyszczą. Rzeczywiście podkreśla kolor i pięknie, naturalnie nabłyszcza. Bardzo fajnie się rozpyla i delikatnie osiada na włosach nie powodując ich sklejania. Taki sposób aplikacji sprawia, że włosy się po nim nie przetłuszczają. Ale może to też dlatego, że aplikuję go w małej ilości i z dość dużej odległości. Jego plusem jest także to, że jest bardzo wydajny ze względu na fakt, że każdorazowo używa się małą jego ilość. Mnie ten produkt podpasował ale nie wiem czy do niego wrócę, chciałabym wypróbować także inne kosmetyki tego typu, żeby znaleźć ten najlepszy.

Cena: 38 zł/ 150 ml

4. NIVEA Brillant Blond, balsam do włosów

Muszę powiedzieć, że ten balsam jest bardzo dobry. Nie nadaje się jednak do włosów bardzo zniszczonych, zresztą jak każda inny odżywka. Osoby z przetłuszczającymi się włosami niech omijają ten produkt z daleka, bo silnie nawilża, a więc i obciąża. Włosy są nawilżone, miękkie, bardziej lśniące itd.Jeżeli chodzi o zapach, to nigdy nie zwracam uwagi na to jaki jest. Czasami niektóre kosmetyki pachną tak kusząco, że nie można się oprzeć, ale co mi po zapachu jak efekt będzie marny. Jak będę chciała pachnących włosów, kupię mgiełkę, natomiast balsam ma być dopalaczem odżywki i ten balsam swoją funkcję spełnia.

Cena: 14,50 zł/ 150 ml

5. NIVEA Lemon & Oil, żel pod prysznic

Mam go od niedawna. Fajny zapach, konsystencja taka, jak na żel przystało.

Jeśli chodzi o nawilżanie to nie wiem, gdyż używałam ten produkt raz na jakiś czas na zmianę z 4 innymi , więc trudno stwierdzić. Ja jednak od żelu nie oczekuję mocnego nawilżania, tylko dobrego mycia ciała, bo od nawilżania mam balsamy.

Cena: 9 zł/ 250 ml

6. ASTOR Krem do rąk

Aktywnie wygładza skórę. Zmniejsza szorstkość naskórka. Zmniejszenie przebarwień. Skutecznie rozjaśnia naskórek oraz wyrównuje jego koloryt. Ochrona płytki paznokcia Intensywnie odżywia paznokcie. Zmniejsza ich skłonność do rozdwajania się i łamania.
Stosuję na zmianę z kremem Garniera.

Cena: 8 zł/ 75 ml

7. Garnier Krem do rąk

Potrzebuję bardzo dobrego, odżywczego kremu. Problem polega na tym, że nie lubię go używać, bo zostawia na dłoniach tłustą warstwę.

Do zakupu tego produktu zachęciła mnie informacja, że krem szybko się wchłania. Do tego krem został wzbogacony o L-bifidus (składnik inspirowany probiotykami znajdującymi się w jogurtach naturalnych), który wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, chroniąc ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Produkt zawiera również ekstrakt z miodu, który koi skórę i chroni ją przed przesuszeniem.

Cena: 6 zł/ 75 ml

8. Oriflame Delight, krem do ciała

Mimo, że nie jestem fanką zapachu Delight, lubię ten balsam. Wydaje mi się, że jest zbliżony, ale nie ten sam co perfumy. Bardzo wydajny! Konsystencja lekka, szybko się wchłania, lekko nawilża i lekko pielęgnuje, ale cudów nie ma. Mimo wszystko go lubię. Daje trwały i ładny zapach.

Cena: 18,90 zł/ 250 ml

9. Avon Solutions Total Radiance, pianka do mycia twarzy

Świetna pianka dodaje skórze energii, wydobywa jej naturalną promienność. Dobrze usuwa zanieczyszczenia i makijaż. Jednak wciąż szukam ideału.

Cena: 6,90 zł / 150 ml (zakupione na allegro)

10. Avon Solutions Total Radiance, krem pod oczy

Generalnie nie mam wielkich wymagań co do kremu pod oczy. Zdecydowałam się na ten, gdyż bardzo lubię kosmetyki rozświetlające. Konsystencja zadowalająca, zapach i wydajność też. Delikatnie rozświetla skórę wokół oczu. Miałam niewielkie cienie, z którymi ten krem sobie poradził. Dla mnie jest zupełnie wystarczający.

Cena: 25 zł/ 15 ml

11. Astor, dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Świetny. To chyba jeden z najlepszych kosmetyków do demakijażu oczu. Rzeczywiście jest na bazie wody, a przede wszystkim nie podrażania oczu. Działa bardzo szybko i nie wysusza cery. Doskonale zmywa nawet kilkuwarstwowy tusz z rzęs. Polecam wszystkim.

Cena: 9,90 zł/ 125 ml

12. Jadwiga, peeling enzymatyczny do twarzy

Moja cera nie lubi peelingów mechanicznych – jest permanentnie czerwona po takim specyfiku. Od kiedy stosuję peelingi enzymatyczne, koloryt mojej cery znacznie się poprawił. Początkowo peeling wygląda niepozornie, rozprowadza się bardzo łatwo i przyjemnie, zapach jest ledwie wyczuwalny, efekt końcowy jest wspaniały – cera jest gładka, nawilżona, podrażnienia mniej widoczne. Idealny dla cery suchej. Opakowanie bardzo skromne i poręczne. Wadą jest mała pojemność w porównaniu do ceny.

Cena: 25 zł/ 50 ml

13. Lirene, tonik do cery naczynkowej

Moja cera ma skłonności do pękania naczynek, dlatego zdecydowałam się na ten tonik.
Bardzo fajny kosmetyk – delikatny i łagodny, co jest podstawą w przypadku mojej wrażliwej cery. Pozostawia skórę świeżą, po jego zastosowaniu krem świetnie się wchłania.

Na pewno będę mu wierna dłużej, choć bardzo lubię eksperymentować z kosmetykami.

Cena: 13,50 zł/ 200 ml

14. Bioderma Sensibio, AR – krem do twarzy

Krem ma dosyć tłustą konsystencję. Plusem jest zapach.
Ma bardzo dobre działanie nawilżające i jako krem ochronny sprawdza się. Minusem jest jednak brak filtrów.
Jego działanie oceniam jako średnie, używałam go przez 2 miesiące, ale nie zauważyłam znacznej poprawy uszczelnienia naczyń krwionośnych.

Cena: 48 zł/ 40 ml

15. INGLOT, korektor w kremie

Z założenia miał być do maskowania zaczerwienień i krostek. Niestety, nie sprawdził się. Jest za gęsty i zostawia bardzo widoczne ślady. Niwelowanie zaczerwienionych miejsc skutkuje zielonymi plackami, a niwelowanie zielonych placków – uwidocznieniem zaczerwienień.

Cena: 25 zł/ 10 ml

16. Maybelline Super Stay 24 H podkład

Podkład jest jak na swoją cenę bardzo fajny. Przede wszystkim dla mnie ma fajne kolorki, stapia się ze skórą, wydajny, nie wysusza skóry, matuje, nie przetłuszcza skóry, nie błyszczy. Jak dotąd mój numer 1 ,choć dalej eksperymentuję z innymi podkładami.

Cena: 35 zł/ 30 ml

17. Cienie do powiek Bourjois Ombre Strech

Mam odcień 03 i 05, swego czasu używałam codziennie. Niesamowicie się rozciąga, z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Wolę używać go bez bazy – wtedy cieniowanie jest łatwiejsze, z bazą kolor mocniejszy, ale trudniej się z nim pracuje. Nie roluje się, nie spływa z powieki i długo się utrzymuje – praktycznie przez cały dzień.

Ogólnie jestem na TAK i chcę następny kolor!!!

Cena: 12 zł/ 2,5 g (kupione na allegro)

18. Tusz do rzęs L’Oreal Volume Milion Lashes

Fantastycznie pogrubia.
Mam bardzo krótkie rzęsy i rzadko kiedy widać na nich jakąkolwiek maskarę. Tę widać i to bardzo wyraźnie. I tutaj plusy się kończą. Tusz mocno skleja rzęsy, tworząc jednolitą masę. Kruszy się niemiłosiernie pozostawiając po całym dniu efekt pandy.

Cena: 50 zł/ 9 ml

19. Puder mineralny Clinique Redness Solution

Polecam ten puder osobom z cerą naczynkową, doskonale maskuje, nie zmieniając przy tym diametralnie kolorytu skóry. Jest naprawdę świetny, choć drogi.

Cena: 126 zł/ 24 g

20. Maybelline WaterShine Gloss

Kupiłam nr 502 i jestem z niego zadowolona. Skusił mnie przede wszystkim kolor. Po godzinie, dwóch, nie czuć już go na ustach, jednak pozostaje na nich dość długo – wtedy raczej delikatnie połyskujący. Jednak według mnie troszeczkę się klei. Mimo to naprawdę polecam.

Cena: 15 zł/ 5 ml

21. INGRID Cosmetics Eye-liner

Eye liner wyposażony jest w cieniutki, specjalnie wyprofilowany pędzelek. Łatwo i przyjemnie się aplikuje.

Cena: 7,40 zł/ 2 g