Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę! Jeśli chcecie, by i Wasza kosmetyczka została zaprezentowana na Zeberce, przyślijcie jej opis (wybierając maksymalnie 20 kosmetyków) oraz zdjęcia na adres [email protected] lub [email protected]. Każdą opublikowaną kosmetyczkę nagradzamy drobnym upominkiem. Ważne: nie dodawajcie samodzielnie numerków w programach graficznych! Pisząc prosimy, byście używały polskich znaków (ą, ę, ż…). Kosmetyczki nie spełniające warunków nie będą publikowane!

ZOBACZ TEŻ: Wasze kosmetyczki: Kamila, 28 lat

Cześć Dziewczyny! Mam na imię Dominika mam, 25 lat i razem z moim mężem prowadzę bloga kosmetycznego D&P blog. Jestem minimalistką. Często też wracam do produktów, które się u mnie sprawdzają. Dziś chciałabym pokazać Wam właśnie te kosmetyki – ulubieńców, na których mogę zawsze liczyć.

Moja cera należy do problematycznych. Przez ponad 6 lat walczyłam z trądzikiem. Dziś nadal mnie to dotyczy, na szczęście tylko przed trudnymi dniami 😉 Oprócz trądziku mam problem ze strefą „T” która wydziela zbyt dużą ilość sebum. Jeśli macie cerę podobną do mojej – zapraszam do czytania.

Wasze kosmetyczki: Dominika, 25 lat (FOTO)

KREM BB DR G

Azjatycki krem BB to mój ogromny ulubieniec. Tego produktu używam od wielu lat, bo jako jedyny nie powoduje na mojej twarzy ogromnego wysypu. Każdy drogeryjny podkład, czy krem BB sprawiał, że moja buzia reagowała negatywnie. Używałam kilka wersji tego kremu, ale ten ma idealny odcień Świetnie stapia się ze skórą. Po nałożeniu skóra wygląda na wypoczętą i rozświetloną.

TUSZ DO RZĘS MAX FACTOR FALSE LASH EFFECT

Testowałam ogromną ilość tuszy do rzęs, aż w końcu trafiłam na ten produkt. Ten tusz nie tylko wydłuża rzęsy, ale także je pogrubia i podkręca. Używam go już ok. 3 lata i za każdym razem kupuję ponownie. Znalazłam ideał.

BAZA POD CIENIE HEAN STAY ON

Tą bazę pod cienie poznałam w ramach współpracy blogowej kilka ładnych lat temu. Wcześniej miałam problem z rolowaniem się cieni, bądź szybkim znikaniem. Dzięki tej bazie makijaż, który nakładam rano – trzyma się cały dzień. Nie ma mowy o jakichkolwiek wpadkach. Baza jest bardzo wydajna – jedno opakowanie wystarcza mi na rok.

PALETKA CIENI INGLOT

W paletce znajdują się 3 cienie i to wystarcza mi w codziennym makijażu. Nie lubię cieni z drobinkami, dlatego też i w tej paletce znalazły się matowe: jasny cień nr 341, cień nr 360 (brąz) oraz cień nr 63 – czarny, matowy który często robię kreski.

RÓŻ MAC WELL DRESSED

Kiedy dowiedziałam się, że w Gdańsku, w Douglasie otwierają MAC-a – wiedziałam, że ten róż trafi w moje ręce. Chorowałam na niego od wielu lat, ale bałam się go kupić przez internet (wolę stacjonarne zakupy kosmetyczne, kiedy nie znam jakiegoś produktu).
Ten róż nadaje się dla każdej z Was! Pięknie w nim będzie wyglądać jasna blondynka, a także ciemna brunetka.

Początkowo bałam się tego różu, ponieważ daje on efekt rozświetlenia, za którym nie przepadam. Moje obawy były bez sensu, bo jak się okazało – efekt jest piorunujący.

SERUM DO RZĘS EVELINE 3 W 1

Ten produkt używam jako bazę pod tusz do rzęs. Odkąd stosuję ten trik moje rzęsy są dużo mocniejsze. Od dłuższego czasu nie znalazłam rzęsy na płatku kosmetycznym podczas demakijażu. Dodatkowo kosmetyk ten powoduje, że rzęsy po nałożeniu tuszu są jeszcze dłuższe i podkręcone.

Wasze kosmetyczki: Dominika, 25 lat (FOTO)

MARIO LUIGI BIOSTYMULATOR DO WŁOSÓW

Pielęgnacja włosów jest dla mnie równie ważna co pielęgnacja ciała. Biostymulator używam odkąd moje włosy zaczęły na potęgę wypadać. Ten produkt faktycznie działa – widać sporo baby hair, włosy przestały wypadać.

OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO

Wspominałam już, że moja cera jest kapryśna. Czasami (szczególnie przed miesiączką) pojawiają się na niej krostki. Do walki z trądzikiem używam punktowo olejku z drzewa herbacianego. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością, bo może przesuszyć skórę.

OLEJEK TAMANU

Olejek dostałam w ramach współpracy blogowej, ale szybko stał się moim ulubieńcem. Olejek nakładam punktowo na krostki, ale także dodaję kilka kropli do kremu na noc i glinki. Ten olejek to cudotwórca – szybko łagodzi stany zapalne.

MLECZKO DO DEMAKIJAŻU BE ORGANIC JAGODY GOJI & ACAI

Ten kosmetyk używam do 2 fazy zmywania kremu BB. Najpierw stosuję bio-olejek Kenipp, a następnie olejek oraz resztki kremu BB zmywam tym mleczkiem. Dodatkowo wykonuję nim demakijaż oczu. Jest bardzo delikatne i świetnie nawilża.

BIO-OLEJEK KNEIPP

Produkt używam nie tylko do demakijażu, ale także kilka kropli nakładam na włosy (w połączeniu z innymi olejami: sesa oraz olejem marchewkowym). Pięknie pachnie, szybko zmywa krem BB. Moja cera go bardzo lubi.

PEELINGUJĄCA POMADKA SYLVECO

Mam bardzo przesuszone usta, które często pod szminkami nie wyglądają zbyt dobrze. Dzięki tej pomadce szybko pozbywam się suchych skórek, które nie straszą po nałożeniu szminki. Pomadka dobrze nawilża, polecam nakładać grubszą warstwę na noc, a także przed nałożeniem szminki.

KREM BANDI Z KWASEM PIROGRONOWYM, AZELAINOWYM I SALICYLOWYM

Jesień to idealny czas na kwasy, dlatego też odstawiłam krem tej samej firmy z kwasem migdałowym i sięgnęłam po coś mocniejszego. Produkt nakładam na noc, czasami w ciągu dnia z kroplą olejku z tamanu. Przyspiesza gojenie się powstałych krostek i zapobiega tworzeniu się nowych. Doskonale też wyrównuje koloryt.