Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę!

Jeśli chcecie, by i Wasza kosmetyczka została zaprezentowana na Zeberce, przyślijcie jej opis (wybierając maksymalnie 20 kosmetyków) oraz zdjęcia na adres marzena(małpa)zeberka.pl. Każdą opublikowaną kosmetyczkę nagradzamy zeberkowym notatnikiem.

Ważne: nie dodawajcie samodzielnie numerków w programach graficznych!

Pisząc prosimy, byście używały polskich znaków (ą, ę, ż…).

Kosmetyczki nie spełniające warunków nie będą publikowane!

Hey,
mówią na mnie Domi. Mam 25 lat i jestem kosmetyczną maniaczką 😉 Chciałam się dzisiaj podzielić z Wami produktami, które ostatnio goszczą w mojej kosmetyczce. Wybrałam raczej te z których jestem najbardziej zadowolona, więc nie dziwcie się jeśli zabrakło szamponu do włosów albo lakieru do paznokci! Perfum też uważam, że nie warto przedstawiać, bo każdy ma inny gust. Wspomnę jeszcze, że mam cerę raczej normalną z drobnymi niedoskonałościami, dlatego stawiam głównie na nawilżanie i zapobieganie starzeniu. Pozdrawiam serdecznie!!!

Wasze kosmetyczki: Dominika

Na zdjęciu:
1. BIODERMA SEBIUM H2O płyn micelarny
2. YVES ROCHER PUR BLEUET dwufazowy płyn do demakijażu oczu
3. LOGONA BIO-ALOE żel do mycia twarzy z bio-aloesem
4. URIAGE woda termalna

1. BIODERMA SEBIUM H2O płyn micelarny
Kosmetyk polecany tutaj nie raz, jednak niezbędny też i w mojej kosmetyczce. Bardzo dokładnie oczyszcza, nie wysuszając przy tym skóry twarzy. Doskonale zmywa wszelkie elementy makijażu, jednak zaznaczam, że nie zmywam nim oczu. Nie zauważyłam, żeby zostawiał przy tym lepiącą warstwę na skórze. Nie powoduje on u mnie wysypu wykwitów lub niedoskonałości, a cera po jego użyciu pozostaje miękka w dotyku. W dodatku ostatnio udało mi się go zakupić w wygodnym opakowaniu z dozownikiem.
Cena: 60zł/ 500ml (bez promocji)

2. YVES ROCHER PUR BLEUET dwufazowy płyn do demakijażu oczu
Po przetestowaniu wielu produktów do demakijażu oczu, zostaję mu wierna na długi czas. Jest to kosmetyk, który rewelacyjnie zmywa nawet mocny makijaż oczu, a do tego robi to bardzo delikatnie. Nie ma mowy o pocieraniu i podrażnianiu oka. Do tego jest jeszcze bardzo wydajny, przy codziennym użytkowaniu starcza mi na jakieś 3-4 miesiące.

Cena: 24zł/ 125ml

3. LOGONA BIO-ALOE żel do mycia twarzy z bio-aloesem
Jest to żel o dość dziwnej, galaretowatej konsystencji. Jednak wybaczam mu ją w zamian za bardzo naturalny i ekologiczny skład. Bardzo delikatnie oczyszcza twarz, zamykając przy tym rozszerzone pory i pozostawiając skórę gładką i świeżą. Nie powoduje u mnie uczucia ściągniętej skóry. Dzięki zawartości aloesu żel ten nawilża skórę, działa przeciwzapalnie i przyśpiesza gojenie się wyprysków.

Cena: 29zł/ 100ml

4. URIAGE woda termalna
Jest to produkt, który spełnia w mojej kosmetyczce wiele zadań. Stosuję ją głównie zamiast toniku, ale także w dzień do odświeżania twarzy i po depilacji i przy podrażnieniach skóry. Jestem zadowolona z tego produktu, gdyż poprawia kondycję mojej skóry. Woda koi, odżywia i odświeża naskórek. Na lato jest niezbędna … Podoba mi się również w niej zastosowany atomizer, który tworzy na twarzy delikatną mgiełkę. Jest to produkt dosyć wydajny.
Cena: 35zł/ 150ml

Wasze kosmetyczki: Dominika

Na zdjęciu:
5. THE BODY SHOP VITAMIN C peeling do twarzy
6. NUXE HUILE PRODIGIEUSE suchy olejek o różnych zastosowaniach
7. DR. HAUSCHKA TRANSLUCENT BRONZE CONCENTRATE fluid tonujący do twarzy

5. THE BODY SHOP VITAMIN C peeling do twarzy dający efekt mikrodermabrazji
Choć nie mam większych problemów z cerą, używam go profilaktycznie. Podoba mi się, że odbiega trochę od tradycyjnych peelingów, ponieważ ma gęstą konsystencję zawierającą ostry piasek ścierający. Ładnie złuszcza naskórek, dając efekt głębokiego oczyszczania skóry twarzy. Skóra po nim ma wyrównany, zdrowy koloryt i jest milutka w dotyku. Peeling fajnie pachnie cytrusami i jest wydajny.

Cena: 60zł/ 75ml

6. NUXE HUILE PRODIGIEUSE suchy olejek o różnych zastosowaniach
Bardzo fajny produkt, który zawiera mix różnych wspaniałych olejów i witamin. Używam go głównie zamiast kremu do twarzy i pod oczy. Oczywiście nadaje się też do każdego miejsca w którym potrzebujemy dodatkowego nawilżenia, a także na włosy. Fajnie nawilża skórę, która odzyskuje blask i piękny koloryt oraz jest jedwabiście gładka. Do tego nie zapycha porów. Na mojej skórze szybko się wchłania, nie pozostawiając lepiącej warstwy. Stwierdzam też, że jest wydajny, ponieważ stosuję go już od jakiegoś czasu, a z flakonika ubyło go nie wiele. Poza tym uwielbiam jego zapach – elegancki i z klasą. Jedyną jego wadą jest to , że mógłby mieć wygodniejszy dozownik.

Cena: 60zł/ 50ml

7. DR. HAUSCHKA TRANSLUCENT BRONZE CONCENTRATE fluid tonujący do twarzy
Świetny kosmetyk, który używam zamiast podkładów i kremów tonujących na lato. Ma postać czekoladowego koloru emulsji, która nałożona na twarz daje efekt lekko opalonej i zdrowo wyglądającej skóry, jakbym dopiero co wróciła z wakacji. Na pewno nie kamufluje on żadnych niedoskonałości skóry i nie matuje, ale od czego są pudry. Jego trwałość na twarzy też uważam za średnią. Jednak na lato myślę, że jest dobrym kosmetykiem ponieważ jest leciutki. Do tego wyciągi roślinne wspaniale pielęgnują moją skórę, sprawiając, że każdego dnia jest ona piękniejsza. Jest dość drogi, ale sądzę, że warto w niego zainwestować.

Cena: 90zł/ 30ml

Wasze kosmetyczki: Dominika

Na zdjęciu:
8. TOŁPA ECO SPA orzeźwiający peeling-maska
9. BIOPLANETE olej kokosowy extra virgin
10. GREENLAND BODY BUTTER masło do ciała o zapachu mango
11. LOCCITANE krem do rąk róża pustyni

8. TOŁPA ECO SPA orzeźwiający peeling-maska
Bardzo delikatny peeling do ciała, jednak dający konkretne rezultaty. Ma przyjemną konsystencje błota z drobinkami, które nie są ostre. Kosmetyk dobrze rozsmarowuje się na wilgotnej skórze, choć nie pieni się. Pozostawia skórę gładziutką, jędrną i lekko natłuszczoną, co uwielbiam. Co najważniejsze efekt utrzymuje się na skórze przez kilka następnych dni. Do tego intensywny cytrynowo-ziołowy zapach dodaje energii. Myślę, że przy regularnym stosowaniu może naprawdę poprawić kondycję skóry. To co w nim cenię to również naturalny skład.

Cena: 40zł/ 250ml

9. BIOPLANETE olej kokosowy extra virgin
Jest to olej, który też przewinął się parę razy na Zeberce, jednak mnie udało się kupić taki naprawdę ekologiczny z certyfikatem EcoCert’u. O tym, że jest on nie rafinowany świadczy przede wszystkim jego intensywny, cudowny, kokosowy zapach! Ma fajną maślaną konsystencję, która zmienia się wraz z temperaturą. Stosuję go na przede wszystkim na ciało, ponieważ jest wspaniałym nawilżaczem. Skóra po jego zastosowaniu jest miękka i odżywiona, a efekty utrzymują się naprawdę długo, dlatego nie mam potrzeby stosować go codziennie. Do tego jak na olej dość szybko się wchłania i nie pozostawia lepiącej warstwy na skórze. Czasem stosuję go także w formie maseczki na włosy, gdy zauważę pogorszenie ich kondycji.

Cena: 39zł/ 200ml

10. GREENLAND BODY BUTTER masło do ciała o zapachu mango
Produkt kupiłam skuszona luksusowo wyglądającym opakowaniem i zapachem mango, który uwielbiam!! Balsamik nie zawiódł mnie, gdyż ma przyjemną konsystencję gęstego masełka o boskim zapachu. Smaruję się nim zazwyczaj na noc po prysznicu, a jeszcze na drugi dzień moja skóra jest nawilżona, gładka i milusia w dotyku. Jest to raczej kosmetyczny gadżet, gdyż nie należy on do najwydajniejszych i najtańszych.

Cena: 29zł/ 100ml

11. LOCCITANE krem do rąk róża pustyni
To produkt dobrej, francuskiej marki opierającej się głównie na produktach z masłem Shea. Największą przyjemnością z używania tego kremu jest jego przepiękny różany zapach. Nie mam mocno przesuszonych rąk, dlatego jego działanie nawilżające i odżywiające jest dla mnie wystarczające. Kremik szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Cena jest dość wysoka, ale od czasu do czasu warto zaszaleć.

Cena: 29zł/ 30ml

Wasze kosmetyczki: Dominika

Na zdjęciu:
12. KLORANE HUILE DE MANGUE suchy olejek do włosów
13. JOHN FRIEDA BRILLANT BRUNETTE lakier do włosów ciemnych

12. KLORANE HUILE DE MANGUE suchy olejek do włosów
Olejku używam od całkiem niedawna jako kuracje regenerującą dla moich zapuszczających się włosów. Spryskuje nim włosy przed każdym suszeniem, a on sprawia, że moje włosy stają się jedwabiste i miękkie w dotyku oraz lepiej się układają. Nie zauważyłam specjalnie wielkiego ich nabłyszczenia, ale od tego mam inne preparaty. Produkt kupiłam też z myślą o wakacyjnym wyjeździe, gdyż olejek ten ma chronić włosy przed woda morską oraz promieniowaniem UV. Troszkę zawiodłam się na zapachu, gdyż jest przyjemny, ale mało wyczuwalna jest w nim nutka mango, którą uwielbiam! Produkt cenię też za brak parabenów i silikonów.

Cena: 46zł / 120ml

13. JOHN FRIEDA BRILLANT BRUNETTE lakier do włosów ciemnych
Mój ulubiony lakier do włosów od dłuższego czasu! Cenię go najbardziej za to, że nie skleja włosów, zapewniając fryzurze maksymalne utrwalenie. Lakier ten wydobywa z moich włosów ich brązowy kolor i blask. Jest on dla mnie niezbędny na każde większe wyjście. Do tego pięknie pachnie kawą i jest mega wydajny – poprzedni starczył mi na dwa lata. Drogi, ale wart swojej ceny.

Cena: 39zł / 250ml

Wasze kosmetyczki: Dominika

Na zdjęciu:
14. ARTDECO FIXING POWDER Puder utrwalający
15. MAC FLUIDLINE Eyeliner w kremie
16. MAYBELLINE DREAM TOUCH róż o kremowej konsystencji
17. INGLOT AMC rozświetlająca emulsja do twarzy i ciała
18. MARY KAY ULTIMATE MASCARA tusz pogrubiający
19. LA ROCHE POSAY puder mineralny w kamieniu
20. REVLON COLORBUST LIP BUTTER pomadka o konsystencji masła

14. ARTDECO FIXING POWDER Puder utrwalający
Puder bez użycia którego nie obywa się żaden mój makijaż. Jest to transparentny, drobno zmielony proszek, który używam na sam koniec make-up’u. Utrwala wszystko: podkład, róż, eyeliner, korektor, pomadkę i to na cały dzień, nawet ten deszczowy! Do tego matuje i daje satynową gładkość skórze, nie zapycha i nie wysusza. Po prostu 100% satysfakcji!

Cena: 55zł/ 10g

15. MAC FLUIDLINE Eyeliner w kremie
Czarne kreski na powiekach to rodzaj makijażu w którym czuję się najlepiej. Wypróbowałam już wiele eyelinerów, ale ten chyba jest z nich wszystkich najlepszy. Używam go razem z pędzelkiem do kresek z Sephory. Zrobiona nim kreska jest intensywnie czarna, gładka i trwała. Nie odbija się na powiece. Nakładanie go wymaga wprawy, ale efekt jest zachwycający. Produkt drogi, ale wydajny i bardzo dobrej jakości.

Cena: 65zł/ 3g

16. MAYBELLINE DREAM TOUCH róż o kremowej konsystencji
Do jego zakupu skłoniło mnie urocze opakowanie i mieniące się w środku drobinki. Róż ten ma przyjemną konsystencję kremu, którą łatwo aplikuje się na skórę. Najbardziej podoba mi się w nim to, że daje naturalny i delikatny efekt rozświetlonych policzków. Jego trwałość może nie zachwyca, ale odpowiednio utrwalony trzyma się naprawdę długo. Do tego jest meeeeeega wydajny.

Cena: 35zł / 7,5g

17. INGLOT AMC rozświetlająca emulsja do twarzy i ciała
Zakupiłam ten produkt, gdyż lubię efekt rozświetlonej skóry, bez sztucznego matu. Ze względu na chłodny typ urody, wybrałam nr 61, który daje srebrny połysk. Nakładam go palcami na strategiczne miejsca twarzy, uzyskując odbicie światła w postaci cudownej tafli. Do tego wszystkiego emulsja ta ładnie pachnie, nie zawiera parabenów i znajduje się w szklanej buteleczce z higieniczną pompką. Cena, wydajność i dostępność zachęcają mnie do ponownego kupna.

Cena: 32zł/ 15ml

18. MARY KAY ULTIMATE MASCARA tusz pogrubiający
Kupiłam, zachęcona przez konsultantkę i nie żałuję! Tusz zaskoczył mnie swoją jakością, konkurującą z tuszami z wyższych półek. Po jego użyciu moje rzęsy są niesamowicie długie, ładnie podkręcone i pogrubione, a zarazem wciąż wyglądają bardzo naturalnie. Tusz nie kruszy się i nie rozmazuje, rzęsy są mięciutkie w dotyku, dlatego zostaje mu wierna.

Cena: 69zł

19. LA ROCHE POSAY puder mineralny w kamieniu
Do jego zakupu skłoniła mnie promocja i chęć sprawienia sobie nowego kosmetycznego cacka 😉 Jednak gdy pierwszy raz nałożyłam go na twarz, nie byłam zadowolona z zakupu. Wydawało mi się, ze wybrałam za ciemny kolor i twarz wygląda nienaturalnie. Jednak po jakimś czasie zauważyłam, że puder pięknie stopił się ze skórą, dając efekt rozświetlenia i równego kolorytu. Cera zaczęła wyglądać naprawdę zdrowo, wszystkie niedoskonałości zostały ukryte, a jednocześnie nie było efektu maski. Zauważyłam też, że woda termalna zawarta w pudrze dobrze wpływa na moją cerę. Wszystko było by cudownie, gdyby kosmetyk był bardziej trwały. Pod koniec dnia zauważam partie twarzy na których starł się puder. Szkoda, inaczej uznałabym go za puder idealny.

Cena: 90zł/ 9,5g

20. REVLON COLORBUST LIP BUTTER pomadka o konsystencji masła
Rzadko używam pomadek, ale tą kupiłam, gdy potrzebowałam podkreślić usta na specjalną okazję. Do wyboru akurat tej skłoniła mnie dobrze znana marka, ciekawa paleta kolorystyczna i zachęcająca konsystencja masełka o nawilżających właściwościach. Nie zawiodłam się, gdyż pomadka ładnie wygląda na ustach, nie zbiera się w kącikach ust i nie podkreśla suchych skórek. No i oczywiście ma konsystencje balsamu, który pielęgnuje wargi. Trzyma się dość dobrze przez parę godzin, co lepsze, ścierając się równomiernie. Moim zdaniem warto wypróbować, jednak po takiej pomadce-masełku, każda inna będzie wydawać się sucha 😉