Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę (a jest ich sporo). Staramy się je regularnie publikować. Te, które przysłały zdjęcia i opisy, prosimy o cierpliwość – chcemy opublikować każdą, która spełnia podstawowe kryteria.

Wybierzcie maks. 20 produktów, które Waszym zdaniem są godne uwagi z jakiegoś powodu (kosmetyczny ideał, wielki zawód?). Kosmetyczki z ich wyraźnymi zdjęciami (prosimy o nie dodawanie numerów kosmetyków w programach graficznych) i ich opisami z polskimi znakami przysyłajcie na adres admin(małpa)zeberka.pl. Z przyczyn technicznych kosmetyczki niespełniające warunków nie będą publikowane!

Witam!

Od dłuższego czasu przeglądam z wielkim zaciekawieniem kosmetyczki prezentowane przez czytelniczki zeberki.pl. W końcu postanowiłam sama zaprezentować swoją i wysłuchać opinii.

Moja kosmetyczka zalicza się do tych tańszych. Większość kosmetyków mam sprawdzonych i używam ich od dłuższego czasu. Niektóre jak np. korektor, podkład, antyperspirant kupuję za każdym razem inne, gdyż nie znalazłam jeszcze swojego faworyta. Często przy wyborze tych produktów, kieruję się zawartością swojego portfela, jeśli mam więcej pieniążków kupuję coś droższego, chociaż nie zawsze wydaje się być lepsze ze względu na cenę.

Mam 21 lat. Studiuję oraz dorywczo pracuję. Moją cerę mogę określić jako normalną z skłonnościami do przetłuszczania w strefie T. Problemów z trądzikiem nie miałam zbyt dużego. Od czasu do czasu pojawiają się na mojej buzi drobne wypryski, które traktuję maściami na receptę. Jedynym moim problemem z cerą są malutkie wągry, głównie na nosie. Są prawie niezauważalne pod cienką warstwą podkładu, jednak jestem bardzo wyczulona na ich punkcie. Sprawdziłam wiele, podejrzewam, że nawet wszystkie produkty, które mają pomóc w pozbyciu się tych małych świństw. Niestety, nie pomagają. Miałam również lekarstwa od dermatologa, które spowodowały straszne złuszczenie i podrażnienie skóry więc przerwałam stosowanie. Oczyszczanie u kosmetyczki nie przyniosło powalających efektów. Myślę, że może częstsze wizyty przyniosłyby dobry efekt. Może któraś z was poleci mi jakąś radę, na mój mały problem?

Pozdrawiam serdecznie!

Daria

1. Szampon Ultra Color System Joanna

Farbuję włosy na blond, jednakże są strasznie oporne i nie udaje mi się żadną farbą uzyskać pożądanego odcienia. Ten szampon świetnie i delikatnie rozjaśnia – w moim przypadku eliminuje żółty odcień. Używam go za każdym razem gdy myję włosy, ewentualnie jak go zabraknie zamiennie z szamponem opisanym poniżej. Jedyny minus tego produktu to fakt, że pozostawia plamy, ale łatwo się je zmywa.

Cena: ok. 7zł

2. Garnier Fructis przeciwłupieżowy

Używam go od wielu lat. Regularnie stosowany usuwa łupież. Przyjemnie pachnie. Sprawia, że włosy są bardzo puszyste. Jak najbardziej polecam do regularnego stosowania.

Cena: ok. 8zł/ 250 ml

3. Ziaja odżywka do włosów cienkich, delikatnych

Wprawdzie moje włosy są gęste i mocne, jednak z wielką satysfakcją mogę polecić wszystkim tą odżywkę. Sprawdzałam już dużo odżywek, ale ta jest zdecydowanie nr 1(również ze względu na cenę). Odżywia i sprawia, że włosy są bardzo puszyste.

Cena: ok. 4 zł

4. Joanna Naturia peeling myjący

Już wiele z was pokazywało ten kosmetyk i zachwalało. Ja również jestem bardzo zadowolona. Używam go może raz na miesiąc już od kilku lat. Niska cena, dobry efekt i świetny zapach.

Cena: ok. 5 zł

5. Garnier podstawa pielęgnacji – krem nawilżający

Delikatny kosmetyk. Używam go pod podkład. Ogólnie bez rewelacji, krem jak krem. Właśnie krem do codziennego stosowania jest również kosmetykiem,który poszukuję. Stąd różne próby z wieloma produktami.

cena ok.13 zł

6 i 7. Nivea Visage Young żel do mycia twarzy i tonik

Żelu używam wieczorem, aby pozbyć się resztek makijażu, natomiast toniku zwykle rano, aby odświeżyć skórę. Kupiłam po raz kolejny te produkty. Jestem z nich zadowolona. Są delikatne, nie wysuszają i nie podrażniają skóry. Regularnie stosowane sprawiają, że strefa T jest mniej przetłuszczona. Zastanawiam się tylko czy są to odpowiednie kosmetyki dla mnie. Czy nie powinnam już przerzucić się na „dorosłe” kosmetyki do pielęgnacji – oczywiście nie przeciwzmarszczkowe. Chociaż wydaje mi się, że moja cera jest wciąż młodziutka.

Cena jednego produktu: 10-15 zł

8.Antyperspirant w kulce Fa

Nie wysycha szybko, zostawia białe ślady, mało praktyczne opakowanie – gdy jest już mniej produktu kosmetyk za długo ścieka, jeśli umieszczę go w koszyczku do góry nogami, za dużo go wypływa. Zapach świetny, działa odpowiednio jak dla mnie, nie mam żadnych problemów z nadmierną potliwością, ani też nie uprawiam sportów, więc nie wiem jak z działaniem u innym pań. Myślę, że już nie wrócę do tego produktu. Byłam bardziej zadowolona z Dove z kremową zakrętką i o nowej formie opakowania „do góry nogami”.

Cena: ok. 6 zł

9. Naomi Campbel Cat Deluxe dezodorant

Mój zapach, którego używam od kilku lat. Próbowałam też innych, jednak zawsze wracałam do tego i chyba tak pozostanie.

Cena: ok. 50 zł

10. The Colossal Volume Maybelline

Używam od dłuższego czasu, jestem bardzo zadowolona. Duża szczoteczka, dobrze rozczesuje, nie odbija się pod dolną powieką – a zazwyczaj mam z tym problem. Raz zakupiłam wodoodporny, ale nie polecam dla osób noszących soczewki kontaktowe.

Cena: ok. 25 zł

11 i 12 Błyszczyk „MAC” i Rimmel

Błyszczyków nie używam zbyt często, jedynie czasu do czasu, gdy nie zapomnę się pomalować. Błyszczyk z Rimmela mam już ponad rok. Napis starł się niestety. Niezbyt trwały, ale odpowiada mi. Błyszczyk z „maca” to mój ostatni zakup przez internet. Niestety produkt okazał się nieoryginalny… Jakościowo jednak całkiem dobry, lepszy od Rimmela, długo utrzymuje się na ustach.

Cena jednego: ok. 20 zł

13. Essence korektor

Jeden z szybkich zakupów produktu, którego mi zabrakło. Niezbyt trwały, nie kryje za dobrze, ale dla mnie wystarcza. Następnym razem kupię inny. Miałam już swojego faworyta – z Maybelline w sztyfcie, szaro-błękitne opakowanie, ale chyba wyprowadzili go z produkcji bo dawno go nie widziałam w sklepach.

Cena: ok. 6 zł

14. Sensique podkład

Kolejny szybki zakup. Najtańszy produkt z względu na „chudy” portfel w tym czasie. Kilka lat temu kupiłam może z dwa razy podkład z tej firmy i byłam zadowolona. Mam bardzo jasną cerę, stąd też problem z doborem odpowiedniego odcienia. Ten podkład odpowiada mojej cerze. Nie polecam osobom które mają dużo wyprysków, nie kryje zbyt dobrze. Zaledwie muska skórę, aby ukryć drobne niedoskonałości.

Cena: ok. 7 zł

15. Vollare – puder w kuleczkach

Używam jako różu do policzków. Bardzo wydajny. Jakościowo ciężko mi ocenić – jest to pierwszy produkt tego typu, który zakupiłam.

Cena: ok. 10 zł

16. Manhattan pomadka

Odradzam!!!! Kupiłam ją ponad rok temu, kiedy ciężko było znaleźć szminkę w odcieniu nude. Oprócz koloru nic nie ma dobrego do zaoferowania. Nieprzyjemny zapach, smak, uwydatnia każdą drobną skóreczkę, nie trwała i wysusza. Zawiodłam się i to bardzo…

Cena: ok. 15 zł

17. Secret puder transparentny

Zakupiłam go po raz kolejny. Używam go do wykończania makijażu oraz jako bazę pod makijaż oka. Nakładam puszkiem. Opakowanie nieco niepraktyczne.

Cena: ok. 12 zł

18. Virtual – baza pod cienie

Baza pod makijaż oka. Używam jej już od dłuższego czasu. Zaraz po zakupieniu konsystencja produktu jest świetna, jednak z czasem baza trochę gęstnieje i trudniej się rozprowadza. Kosmetyk jest trwały i wydajny. Co najważniejsze, utrzymuje cienie przez cały dzień!

Cena: ok. 9 zł

19. Odsypki cieni z MAC’a

Kupuję od czasu do czasu odsypki na stronach internetowych. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy wszystkie są oryginalne. Ale na pewno są bardzo trwałe, wydajne. Ciekawe kolory za niewielką cenę. Teraz tylko tymi cieniami maluję się. Polecam!!!

Ceny różne, ostatnio zapłaciłam ok. 6 zł za 1,5 ml.

20. Krem Nivea

Na sam koniec standardowa „nivejka”. Używam jej głównie do demakijażu oczu. Myślę, że większość z was ma ją w kosmetyczce.

Cena: ok. 5 zł