Na tę informacje czekała cała rzesza polskich fashionistek. Ręce zacierają już nie tylko blogerki modowe, ale i fanki tematyki modowej, pogoni za najgorętszymi trendami sezonów, inspiracji rodem z wybiegów. Chodzi o polską edycję Vogue’a!

Tak, dobrze przeczytałyście. Wszystkie znaki na niebie i ziemi – a dokładniej źródła magazynu Flesz – wskazują na to, że już niebawem każda z Was będzie mogła zakupić własny egzemplarz biblii mody. Swój. Na wyłączność.

Ponoć prawa do tytuły wykupić miał Sebastian Kulczyk, syn zmarłego w zeszłym roku Jana Kulczyka. Czyżby dotychczasowy problem z potencjalnymi reklamodawcami – przytaczany jako jeden z głównych powodów braku polskiej edycji czasopisma – przestał istnieć? Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne w niedalekiej przyszłości.

Podobnie, jak potwierdzenie pojawiających się plotek mówiących o wyborze naczelnej Vogue’a nad Wisłą. Wg pierwszych, jeszcze nieoficjalnych doniesień, w rolę redaktor naczelnej wcielić się ma Małgorzata Bela.

Małgosia jest ikoną mody, świetnie zna branżę i wciąż utrzymuje kontakty z innymi naczelnymi – zdradza magazyn Flesz.

style="overflow:hidden;">Teraz musimy tylko zaczekać na oficjalne potwierdzenie…
W końcu! Polska doczekała się swojej edycji Vogue'a

W końcu! Polska doczekała się swojej edycji Vogue'a

W końcu! Polska doczekała się swojej edycji Vogue'a