To odkrycie może zmienić Twój sposób dbania o włosy, ale również o… cerę. Okazało się, że ten z pozoru nieszkodliwy produkt, którego używamy niemalże codziennie, a już na pewno, gdy się spieszymy i zwyczajnie nie chce nam się czekać aż nasze włosy wyschną naturalnie, może powodować pryszcze!

ZOBACZ TEŻ: FENOMENALNE I INTRYGUJĄCE. NATALIA SIWIEC STWORZYŁA NOWĄ KOLEKCJĘ LAKIERÓW!

Suche powietrze z suszarek może przyczyniać się do utraty nawilżenia i w konsekwencji do powstawania nowych wyprysków. Wysuszona skóra jest bardziej narażona na zmiany w postaci krost i pryszczy.

Podczas, gdy zewnętrzna warstwa skóry pozostaje wysuszona i napięta, gruczoły łojowe mogą wytwarzać nadmierne ilości łoju i tym samym blokować pory i prowadzić do powstawania wyprysków.

ZOBACZ TEŻ: ILE OPERACJI PLASTYCZNYCH PRZESZŁA ANNA LEWANDOWSKA? MAMY OPINIĘ LEKARZA

Na domiar złego na suszarce gromadzi się wiele szkodliwych bakterii i zarazków. Na tylnej stronie suszarki zazwyczaj jest nałożona kratka – jeśli przyjrzysz się jej bliżej zobaczysz nagromadzone zanieczyszczenia. Warto więc dbać o regularne czyszczenie naszych łazienkowych sprzętów.

Najlepiej byłoby zupełnie zrezygnować z suszenia włosów suszarką – tak byłoby w idealnym świecie, jednak nie zawsze mamy na to aż tyle czasu, tym bardziej, kiedy nasze włosy są długie i grube.

Najlepszą radą jest ograniczenie korzystania z suszarki na tyle, na ile jest to możliwe. A jeśli już z niej korzystamy ustawmy najniższą temperaturę oraz minimalną moc nawiewu. Pamiętajmy również, by trzymać ją w odległości co najmniej 20 cm od naszej twarzy i włosów.

Co Wy na to?