Ariana Grande przywraca chwałę i blask czarnej kresce na oku! Ostatnim razem, kiedy ten trend był szalenie popularny, wszystkie dziewczyny nosiły czarne odbicia na powiece i tzw. “pandzie oczy”. Dzisiejsze eyelinery to zupełnie inna półka – precyzja, pigmentacja i trwałość są zupełnie na innym poziomie. Jeśli chcecie mieć taki makijaż oczu jak u Ariany, wystarczy, że zainwestujecie w eyeliner od Carter Beauty i nieco poćwiczycie.

Sekret pięknej, długiej i świetnie zakończonej kreski na oku zdradziła makijażystka Ari, czyli Rokael Lizama. To właśnie ona jest współodpowiedzialna za sceniczny makijaż i wizerunek Ariany. MUA używa najczęściej Supreme Gel Liner Marissy Carter, aby stworzyć charakterystyczną kreskę na oku artystki.

ZOBACZ TEŻ: ARIANA GRANDE WŁAŚNIE WYPUŚCIŁA PERFUMY. FLAKONIK JEST W KSZTAŁCIE… CHMURKI!

Rokael ceni produkt za konsystencję i świetną pigmentację, która ma bardzo głęboki odcień czerni. Jest też doskonale wytrzymała, dzięki temu przez cały plan zdjęciowy, Rokael nie musiała poprawiać jej ani razu. Jeszcze lepszą wiadomością jest to, że kosztuje on nieco ponad 20 złotych i jest dostępny na stronie www.carterbeautycosmetics.com oraz w wybranych sklepach Primark. A skoro niedługo sieciówka pojawi się w Polsce, być może zabierze ze sobą też te wspaniałe kosmetyki? Kto wie!

Nie ma nic lepszego w czwartkowy poranek, niż odkrywanie niskobudżetowych sekretów makijażowych gwiazd. Kto się ze mną zgodzi?