Pragnienie pokrywania niedoskonałości ma długą historię. W XVIII-wiecznej Anglii mężczyźni i kobiety aplikowali na twarz toksyczny, ołowiowy makijaż, woląc ryzykować życiem, niż pozwolić na ujawnienie blizn po ospie. W starożytnym Egipcie King Tut został pochowany wraz z lekiem przeciwtrądzikowym.

Na rynku jest tak wiele korektorów, że trudno wybrać ten jedyny. Nieporozumienia dotyczące poprawnej aplikacji to nic nowego. Kobiety nie wiedzą, gdzie i w jakich ilościach powinny je stosować. Jeśli chodzi o obszar pod oczami, robią to po prostu źle.

ZOBACZ TEŻ: OTO NAJPOPULARNIEJSZY KOREKTOR NA PINTEREŚCIE! CZARUJE, A KOSZTUJE ZALEDWIE…

Tobie też się wydaje, że aby rozjaśnić cienie należy wybrać jasny odcień korektora? Taka metoda tylko je podkreślić i sprawi, że staną się jeszcze ciemniejsze. Zatem jaka jest prawidłowa procedura aplikacji korektora? Należy zacząć od podkładu, pokryć cienie ciemniejszym odcieniem korektora i dopiero później nałożyć odcień jasny.

Korektor powinno aplikować się przeznaczonym do tego narzędziem, jednak rozcieranie to już zadanie dla palca serdecznego. Ciepło palca sprawi, że korektor będzie wyglądał jak druga skóra.

ZOBACZ TEŻ: MASKOWANIE IDEALNE! WYBRAŁYŚMY 10 NAJLEPIEJ KRYJĄCYCH KOREKTORÓW Z DROGERII!

Wy też aplikujecie korektor w ten sposób?