Na pewno słyszeliście o fali ogromnych mrozów, które zalały Amerykę Północną. Temperatury tam sięgają do –45 stopni Celcjusza, co drastycznie pogorszyło warunki życia ludzi oraz utrudniło im codzienne funkcjonowanie. Wiele osób dzieli się na instagramie niewiarygodnymi zjawiskami, jakie wywołał wir polarny – można zobaczyć lód, który otworzył się razem z drzwiami auta, zamarzające ściany w rogach oraz… białe rzęsy, pokryte mrozem.

ZOBACZ TEŻ: NIEOCZEKIWANY SPOSÓB STYLIZACJI RZĘS. NADCHODZI SALT AND PEPPER LASHES

Mimo, że sytuacja jest poważna, ludzie starają się nie tracić dobrego humoru. Kobiety wrzucają zdjęcia swoich zamarzniętych rzęs na instagram, śmiejąc się, że teraz bardziej niż kiedykolwiek przypominają Elsę z Krainy Lodu. Trzeba przyznać, że wygląda to zabawnie, ale każdy z nas, kto choć raz doświadczył mroźnej zimy wie, że nie ma w tym nic fajnego.

Kobiety twierdzą, że dziwna sprawa z rzęsami powtarza się za każdym razem, gdy wychodzą z domu. Podkreślają, że nie jest to bolące, choć uczucie, jakie towarzyszy natychmiastowemu zamarznięciu rzęs po wyjściu z domu, nie jest super przyjemne. Zgodnie mówią też, że szron na rzęsach nie wpływa na ich wzrok. Jako ogromny minus wskazują jednak fakt, że roztapiający się szron zmywa ich makijaż i brudzi twarz. Nie dziwi zatem wzrost sprzedaży wodoodpornych tuszy oraz wychodzenie coraz większej liczby kobiet z domu bez makijażu, a jedynie z kremem ochronnym.

ZOBACZ TEŻ: Nowy Jork – miasto, które nigdy nie śpi

Portal Allure.com zapytał o to dziwne zjawisko dermatologa z Nowego Jorku, Joshuę Zeichnera, który twierdzi, że jest to zupełnie normalne przy takiej temperaturze.

Woda przy takiej temperaturze zamarza nie tylko na ziemi, lecz także na twarzy i ciele. Nasza temperatura ciała powinna zapobiegać przed zamarzaniem wody na skórze, szczególnie jeśli używamy kremu ochronnego bez zawartości wody, ale nie obejmuje to włosów i rzęs, które nie są chronione przez skórę.

style=”overflow:hidden;”>

Też macie nadzieję, że to nie stanie się ogólnoświatowym trendem? Wszystkim dzielnym kobietom z Nowego Jorku życzymy dużo siły i trzymamy kciuki za szybką zmianę pogody!