Niedoskonałości i podrażnienia skóry doskwierają mi przede wszystkim latem. Zwłaszcza wtedy, kiedy mam ochotę wyjść z domu bez aplikacji grubej warstwy podkładu. Niestety ciepłe miesiące to dla mojej piegowatej skóry bardzo trudny czas, ponieważ staje się ona bardzo wrażliwa i trudna w pielęgnacji. Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o domowym toniku, na który przepis dostałam od babci.

ZOBACZ TEŻ: DOMOWE KOSMETYKI Z AWOKADO, KTÓRE DZIAŁAJĄ CUDA [PRZEPISY]

Sekret tego domowego toniku tkwi w pewnej roślinie. To żywokost lekarski. Nie panikuj, jego nazwa brzmi przerażająco, ale w rzeczywistości stosuje się go w bardzo wielu kosmetykach. Tonik z żywokostu łagodzi podrażnienia skóry, przyspiesza gojenie wyprysków, zmniejsza zaczerwienienia i wygładza dojrzałą skórę twarzy.

Do przygotowania toniku będziesz potrzebowała 2 łyżek korzenia żywokostu, 2 łyżek przywrotnika, 4 łyżek gliceryny. Zioła zalej szklanką gorącej wody, przykryj i odstaw na 30 min. Przecedź, przelej do buteleczki i dodaj glicerynę. Zamknij naczynie i mocno potrząsaj. Przechowuj w lodówce do siedmiu dni.

ZOBACZ TEŻ: MASECZKA, NA PUNKCIE KTÓREJ OSZALAŁY INTERNAUTKI! PRZYGOTUJESZ JĄ W PIĘĆ MINUT!

Tak przygotowanym tonikiem przemywaj twarz 1-2 razy dziennie przed nałożeniem kremu. Pamiętaj, aby przed użyciem tonik dokładnie wstrząsnąć.

Spróbujesz?