Wiele kobiet ma problem z doborem kosmetyków idealnych dla ich cery. Rynek jest przesycony przeróżnymi formułami i niekiedy ciężko zdecydować się na konkretny produkt. Ten, o którym zaraz przeczytasz, jest warty przetestowania, zwłaszcza że wędruje do naszych łazienek prosto z Korei. Naukowcy połączyli konwencjonalny plaster przeciwtrądzikowy z techniką microneedling.

Plastry na pryszcze niemalże zawsze opierają się na tej samej koncepcji. Formuły antybakteryjne złożone ze składników przeciwzapalnych i osuszających oraz kojące z pestek winogron i oleju sojowego.

ZOBACZ TEŻ: ZDJĘCIA „PRZED I PO” TEJ KOBIETY WSTRZĄSNĘŁY INTERNETEM! ZOBACZCIE DLACZEGO!

Są niezawodne. Niestety nie działają na trądzik hormonalny, kiedy pryszcze budują się głęboko i są jak bolesne, opuchnięte guzki, które często nie znikają po kilku dniach. W tym przypadku wyciskanie jest szalenie niewskazane. Koreańska marka kosmetyczna Acropass stworzyła plaster z cieniutkimi igiełkami, które mają za zadanie poradzić sobie nawet z najwytrwalszymi zawodnikami niszczącymi naszą skórę.

Przed przyklejeniem plastra należy przygotować pryszcza. Aby wyeliminować wszelkie bakterie przeciera się go kwasem salicylowym lub olejem z drzewa herbacianego. Taki plaster jest nasączony kwasem hialuronowym oraz peptydami, co wzmacnia i nawilża skórę. Plaster pozostawiamy na skórze na co najmniej dwie godziny, dlatego najlepiej stosować go przed snem. Czy plaster jest skuteczny?

Potwierdza to wiele internautek. Niestety, jeśli chciałybyście go przetestować, musiałybyście zamówić go za pośrednictwem koreańskiego sklepu internetowego Soko Glam.

ZOBACZ TEŻ: TA NASTOLATKA WYLECZYŁA TRĄDZIK, UŻYWAJĄC ROŚLINY, KTÓRĄ WYHODOWAŁA W DOMU!

Myślicie, że warto?