W dzisiejszych czasach zadbane paznokcie to wizytówka każdej eleganckiej kobiety. Do salonów kosmetycznych ustawiają się kolejki. Manicure hybrydowy oraz paznokcie żelowe biją rekordy popularności. Możliwości jest naprawdę bardzo wiele. Kobiety chcące się wyróżnić i te, które mają w sobie wystarczająco dużo odwagi, ryzykują i stawiają na trend, który od jakiegoś czasu pobudza ciekawość internautów.

Mowa o tatuażach na paznokciach. I nie chodzi o modne w ubiegłym roku naklejki wyglądające jak tatuaże. Chodzi o najprawdziwsze tatuaże. Wpuszczanie tuszu pod paznokieć przy pomocy igły. Pomysłodawcami tego tajemniczego projektu są Ambie Stapleton oraz Christian Boyd. Na Instagramie stworzyli profil, gdzie publikują zdjęcia paznokci swoich klientek i… klientów. Choć ich profil jest jeszcze mały, wytatuowanych paznokci w sieci jest coraz więcej.

ZOBACZ TEŻ: HYBRYDA ZNISZCZYŁA TWOJE PAZNOKCIE? TA DOMOWA ODŻYWKA NAPRAWI WSZYSTKIE SZKODY

Technika wykonania tatuażu na paznokciu nie różni się specjalnie od ozdabiania tuszem innych części ciała. Taki manicure wykonuje się tradycyjną maszynką i barwnikiem, który wprowadzany jest pod najtwardszą warstwę płytki. Tatuaż jest trwały, ale tusz zanika po kilku miesiącach. Rosnąca płytka paznokcia zmienia położenie, a z nią wzór. Wykonanie zabiegu podobno nie jest bolesne.

Opinie na temat tatuaży na paznokciach są podzielone. Dla jednych to ciekawy pomysł na manicure dla pozostałych bezsensowna ozdoba, która nie ma nic wspólnego z zadbanymi paznokciami.

ZOBACZ TEŻ: BLOGERKA ZDJĘŁA TIPSY PO 6 LATACH. JEJ PAZNOKCIE WYGLĄDAJĄ FATALNIE (FOTO)

Zdecydowałybyście się na taki manicure?