Jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej świadomi tego, co wkładamy do garnka, gdzie uszyto nasze ubrania czy jakich składników nie powinien zawierać żaden z naszych kosmetyków. Wiele osób coraz bardziej “ogranicza się” w kupowaniu, wybierając jedynie najpotrzebniejsze i najbardziej ekologiczne produkty. Ruch zero waste przynosi skutki! Wygląda jednak na to, że marki jeszcze nie nadążają za nowym stylem życia Polek – mydło ISANA med, które pokochałyśmy, ze świecą szukać na półkach w Rossmann’ie. Dlaczego tak się dzieje?

ZOBACZ TEŻ: ZOBACZ, JAK WEGAŃSKIE MYDŁO ZA 30 ZŁOTYCH LECZY MOCNO ZAOGNIONY TRĄDZIK!

W imię ruchu zero waste bądź less waste staramy się mądrze wybierać kosmetyki. Ostatnio bardzo głośno jest na temat tych, które świetnie sprawdzają się w domach osób bardziej zaangażowanych w ten ruch. W większości są to albo drogie produkty, albo trudno je dostać. Jak słynne mydło.

Mydełko wygląda tak:

Tanie mydło z popularnej drogerii bardzo szybko znika z półek! Wiemy, dlaczego!

I teoretycznie powinnaś je kupić bez problemu w prawie każdym Rossmann’ie za 3,99 zł. Tak się jednak nie dzieje – klientki wykupują po kilka mydełek w zapasie, ponieważ zainteresowanie nimi wzrasta i coraz trudniej je spotkać w osiedlowym sklepie. Coś Ci to przypomina? Mi też trochę to pachnie PRL-em.

Dlaczego w sumie chciałabyś dostać to mydełko, skoro jeszcze do niedawna nikt go nie ruszał z półek i zawsze było go pełno? Członkinie ruchu „less waste” zapewniają, że kostka o pH 5,5 jest idealna do mycia ciała i włosów. Zanim powiesz „ale przecież szare mydło ma podobne właściwości, to o co tu chodzi?”, muszę potwierdzić jedną rzecz – isana med nie zostawia brzydkiego, nieprzyjemnego w dotyku osadu na włosach. Za to nieumiejętnie spłukane włosy zmyte szarym mydłem już tak. Nawet płukanie ich wodą z octem nie pomaga, a próbując ograniczać w domu plastik i folię, zostaje nam jedynie mydełko pakowane w kartonik. Wygląda na to, że to z Rossmann’a jak narazie wypada najlepiej na tle długiej listy wymagań.

ZOBACZ TEŻ: PAPITEST: Mydła w kostce (nawilżające, antybakteryjne, perfumowane)

Co jeszcze potrafi to genialne mydło? Rewelacyjnie nadaje się również jako zamiennik pianki do golenia – wystarczy grubsza warstwa mydła, by nie podrażnić skóry i zostawić ją gładką oraz miękką w dotyku. Jeszcze inni twierdzą, że sprawdza się również przy higienie okolic intymnych a także łagodzi skutki zapalenia atopowego skóry (AZS). Nie brakuje jednak głosów hamujących zachwyt tym produktem, przypominając, że kostka zawiera silny detergent i może wysuszać skórę.

A jak Wy zmieniacie swoje życie w imię ratowania naszej planety?