Każda dziewczyna zna taki czas w miesiącu. Matka Natura puka do naszych drzwi i daje do zrozumienia- nie jesteś matką! Oczywiście, wszyscy kochamy tę słodką chwilę, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w ciąży, ale wiemy, że wiąże się to z niemalże tygodniem niekończących się tortur.

Niektóre kobiety delikatnie krwawią i miesiączka dobiega końca. Inne cierpią przez bolesne skurcze, które mogą być poważnym problemem. To przyczyna spożywania wielkich ilości środków przeciwbólowych. Zrobimy wszystko, aby pozbyć się silnego bólu. Jedna z firm kilka miesięcy temu postanowiła, że spróbuje złagodzić ból kobiet ziołowym antidotum. I tak do tamponów trafiła marihuana.

ZOBACZ TEŻ: MASZ DOSYĆ MIESIĄCZKI? LEKARZE TWIERDZĄ, ŻE MOŻESZ JĄ SKRÓCIĆ!

Wspomniana firma to Foria. Opracowuje produkty na bazie konopi indyjskich. Zdecydowała się wykorzystać potężne działanie marihuany, które między innymi łagodzi ból. Tampony nazywają się Foria Relief i nie są prawdziwymi tamponami, a czopkami dopochwowymi.

Według marki mogą być stosowane wraz z tamponami, aby zmaksymalizować ulgę w bólu. Należy je wkładać do pochwy, tak aby działały bezpośrednio w miejscu, w którym kobiety odczuwają największy ból w czasie trwania miesiączki.

ZOBACZ TEŻ: WIEMY, DLACZEGO ZIMOWA MIESIĄCZKA JEST GORSZA NIŻ APOKALIPSA! POWÓD JEST BANALNY

Tampony marihuany są produkowane wyłącznie z naturalnych produktów: organicznego masła kakaowego, oleju THC i izolatu CBD. Ponieważ coraz więcej państw legalizuje rekreacyjną i medyczną marihuanę, nie wydaje się to złym pomysłem dla kobiet, które cierpią z powodu niesamowicie bolesnych miesiączek.

W Polsce tampony z marihuaną, póki co nam nie grożą, ale jak głosi przysłowie „nigdy nie mówi nigdy”.