Naukowcy są dla nas ostatnio wyjątkowo łaskawi. Najpierw ogłosili, że picie wina odchudza skuteczniej, niż trening. Później dowiedzieliśmy się, że lepiej nie sprzątać mieszkania, bo to szkodzi bardziej od palenia papierosów, a alkohol oczyszcza nasz mózg, usuwając z niego szkodliwe substancje. To nie koniec dobrych wieści.

TĘ KOLEKCJĘ KOSTIUMÓW KĄPIELOWYCH BĘDZIESZ CZĘSTO WIDYWAĆ W NADCHODZĄCE WAKACJE

Badacze z brytyjskiego Loughborough University teraz przekonują, że jeśli masz do wyboru aktywność fizyczną albo leniuchowanie w wannie – każde wyjście jest dobre. W obu przypadkach można spalić tyle samo kalorii. Udowodnił to eksperyment przeprowadzony na grupie 14 osób. Te najpierw wybrały się na godzinną przejażdżkę rowerową, a później wzięły gorącą kąpiel.

Co prawda, ruch na świeżym powietrzu pozwolił spalić więcej kalorii, ale leżenie w wannie też może nam pomóc w uzyskaniu idealnej sylwetki. Kąpiel to mniej więcej -130 kalorii na naszym liczniku. Dokładnie tyle samo, co półgodzinny spacer. Istotne jest to, aby woda była odpowiednio gorąca. Najlepiej ok. 40 stopni Celsjusza.

ŻEL POD PRYSZNIC TO TROCHĘ MAŁO NASTĘPNYM RAZEM WYPRÓBUJ TEN WZMACNIACZ KĄPIELI

Badanie wykazało również, że przez 24 godziny po kąpieli poziom cukru w naszej krwi obniża się o 10 procent. Same korzyści!