Operacje plastyczne i wszelkie zabiegu medycyny estetycznej to od zawsze jeden z tematów tabu. W naszym środowisku urodowe poprawki w dalszym ciągu nie są zbyt dobrze odbierane. Agnieszka Szulim będzie gościem jutrzejszego programu Magdy Mołek, W roli głównej, w którym opowie m.in. o godnym starzeniu.

ZOBACZ TEŻ: SZULIM: MY W TYM SHOW-BIZNESIE WSZYSCY WYGLĄDAMY PODOBNIE

Okazuje się, że Agnieszka, w przeciwieństwie do całej reszty gwiazd, nie ma zamiaru wypierać się zabiegów, którym się poddała. Przyznała również, że bardzo podziwia kobiety, które potrafią się godnie zestarzeć, jednak ona do nich nie należy i robi wszystko, by zatrzymać czas w miejscu.

Dzisiaj mamy takie możliwości, że łatwiej jest robić coś żeby się nie zmieniać, nie starzeć, niż później odwracać skutki. Nie każdy musi mieć na to ochotę żeby się zestarzeć za szybko. Czemu mam się tak łatwo poddać czasowi i grawitacji? To jest jednak jakaś walka. Rozumiem, że są tacy, co chcą się starzeć godnie. Ja to cenię. Czy ja muszę się starzeć godnie? Może ja mam ochotę starzeć się niegodnie? Mam ochotę wyglądać jak najdłużej młodo i pewnie, że korzystam – powiedziała dziennikarka.

style="overflow:hidden;">Wielki plus za szczerość!

#tvnstyle #wroligłównej #nowysezon #nowekanapy #lubięmagdę #wyciągnęłaodemniewszystko 😉

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Agnieszka Szulim (@aganajezykach)

No #zpikusiem 🐶❤️🐶❤️

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Agnieszka Szulim (@aganajezykach)