Z czego znany jest głównie Michał Witkowski? Z całą pewnością ze swojego pisarskiego dorobku, ale również z tego, że jakiś czas temu postanowił zostać blogerką modową. Od tamtej pory regularnie pojawia się na salonach oraz pokazach mody, chętnie pozuje również do zdjęć dla fotoreporterów.

ZOBACZ TEŻ: SUMA, JAKĄ WITKOWSKI WYDAŁ W 2014 NA BUTY JEST SZOKUJĄCA!

Tym razem jego chęć szokowania i wzbudzania ogromnych kontrowersji weszła na zupełnie inny poziom. Podczas ostatniego Fashion Weeku, który odbył się w Łodzi, Witkowski znowu postanowił zaskoczyć wszystkich swoją stylizacją, której teraz przygląda się z bliska prokuratura. Czyżby strój blogera propagował treści faszystowskie? Na jego czapce pojawił się symbol SS.

Strój „blogerki” wywołał ogromne poruszenie i kontrowersje, sytuację zaczęły komentować gwiazdy oraz wszystkie media w Polsce.

Jakiś czas temu Filip Chajzer przywołał do porządku Witkowskiego, który zrobił sobie rekwizyt z powstańczego symbolu….

Posted by Dorota Wróblewska – oficjalny blog on 18 kwietnia 2015

Oglądając zdjęcia z kończącego się dziś Fashion Week w Łodzi zobaczyłam zdjęcie niejakiego Michała Witkowskiego- czy też Michaśki jak lubi siebie nazywać. Świetny pisarz, ale o tym już nikt nie pamięta. Zaczęło się niewinnie. Michał pojawiał się na pokazach mody ubrany zawsze dość dziwnie. Jego stylizacje często budziły kontrowersje- czyli cel został osiągnięty. Obserwowałam to „zjawisko” dość długo… I znudziło mi się. Czekałam na jakieś JEB! Na moment, kiedy się okaże po co mu to wszystko. Na jakiś felieton, na książkę, na program. Na cokolwiek. Czekałam. Już nie czekam. Dziś patrzę z politowaniem, bo to przykry obrazek. Już nawet nie śmieszy, budzi współczucie. Tym razem jednak wzbudził moją wściekłość. Kiedy zobaczyłam Michała Witkowskiego w dziwnej instalacji na głowie pomyślałam, znowu… Ale kiedy zobaczyłam na niej symbol SS (nazistowska organizacja zbrodnicza – za taką uznanał ją Trybunał Wojskowy w Norymberdze w 1947 roku) coś się we mnie zagotowało. Gdzie jest granica? Czy naprawdę to są wartości jakie chcemy promować? Szczególnie w obecnych czasach? Witkowski pisze na swoim blogu, że „za treści wyrażone kapeluszem nie odpowiada”. Do jasnej cholery! Odpowiada! Bo jak go zakłada, to odpowiada. O autorze tego dzieła nie wspomnę, choć jest mi znany. Ale gdzieś się obaj Panowie pogubili i radzę się szybko odnaleźć… Smutne. To już nie jest nawet fashion patology. To jest dramat, przy okazji idiotycznego kapelusza okraszony dramatami tysięcy ludzkich istot – czytamy na blogu Karoliny Malinowskiej.

style="overflow:hidden;">Michał szybko „zrozumiał” swój błąd i na jego facebookowym profilu pojawiło się oświadczenie.

Oświadczenie W związku z incydentem zaistniałym w Łodzi 18 kwietnia 2015 roku chciałem szczerze przeprosić opinię…

Posted by Michał Witkowski on 19 kwietnia 2015

Tym razem przesadził i to nawet bardzo. Wydaje nam się, że jego „przeprosiny” nie pomogą mu w niczym, a artysta poniesie konsekwencje. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.

Szokowanie nie zawsze popłaca, Witkowski w centrum afery

Szokowanie nie zawsze popłaca, Witkowski w centrum afery